Jak Nie Wydawać Pieniędzy Na Głupoty | (Nie)Gospodarność I Jej Przykłady | Jak Nie Wydawać Pieniędzy? 상위 261개 베스트 답변

당신은 주제를 찾고 있습니까 “jak nie wydawać pieniędzy na głupoty – (NIE)GOSPODARNOŚĆ i jej przykłady | Jak nie wydawać pieniędzy?“? 다음 카테고리의 웹사이트 https://ppa.charoenmotorcycles.com 에서 귀하의 모든 질문에 답변해 드립니다: https://ppa.charoenmotorcycles.com/blog. 바로 아래에서 답을 찾을 수 있습니다. 작성자 Życie po 30 Life after 30 이(가) 작성한 기사에는 조회수 1,619회 및 좋아요 64개 개의 좋아요가 있습니다.

Table of Contents

jak nie wydawać pieniędzy na głupoty 주제에 대한 동영상 보기

여기에서 이 주제에 대한 비디오를 시청하십시오. 주의 깊게 살펴보고 읽고 있는 내용에 대한 피드백을 제공하세요!

d여기에서 (NIE)GOSPODARNOŚĆ i jej przykłady | Jak nie wydawać pieniędzy? – jak nie wydawać pieniędzy na głupoty 주제에 대한 세부정보를 참조하세요

JAK NIE WYDAWAĆ PIENIĘDZY czyli SUKCES OSZCZĘDZANIA – GOSPODARNOŚĆ i przykłady
💕 Subskrybuj kanał żeby być na bieżąco
💕Pamiętaj o łapce w górę
💕 Zostaw komentarz lub napisz do mnie: [email protected]
Cześć 🙂 Mam na imię Paulina i jestem szczęśliwą i zmęczoną mamą dwójki dzieci. Moja córka ma na imię Laura i skończyła 3 lata, a mój syn ma na imię Filip i ma za sobą cały 1 rok 😉 Mój kanał to mieszanka wybuchowa i bardzo wiele różnych, ciekawych i życiowych tematów. Skupiam się, na tym żeby pokazać szczere i prawdziwe życie. Dziele się moimi najtrudniejszymi doświadczeniami w życiu, poruszam trudne i ciężkie emocje. Pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej, mieszkam w Wielkiej Brytanii, a dokładniej w ukochanej Anglii i wszytko co mam to zasługa walki w życiu o życie! Dziele się moją historią i chcę głośno o niej mówić, chcę pomóc innym…
Dziękuję, że tutaj jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej!

jak nie wydawać pieniędzy na głupoty 주제에 대한 자세한 내용은 여기를 참조하세요.

5 sposobów, aby wydawać mniej pieniędzy

Wydaje Ci się, że nie panujesz nad swoimi finansami? Masz wrażenie, że co byś nie zrobił, to i tak wydajesz na wszystko za dużo? To może wypróbuj poniższe …

+ 여기에 자세히 보기

Source: generali-investments.pl

Date Published: 3/2/2021

View: 1637

Jak nie wydawać pieniędzy na drobnostki? (10 porad)

Ile pieniędzy wpłynie na twoje konta bankowe? Ile zamierzasz wydać na jedzenie, kosmetyki, chemię, telefony, raty kredytu, leki? Wszelkie nawet …

+ 여기에 자세히 보기

Source: agatojednakwypada.pl

Date Published: 4/19/2022

View: 3165

Jak nie wydawać pieniędzy? 5 sposobów na efektywne …

Dlaczego tak się dzieje? Najczęściej jako przyczynę podajemy za małe zarobki. Ale jak się okazuje, mieszkańcy państw, w których zarobki i koszty …

+ 여기에 보기

Source: www.gabriella.pl

Date Published: 12/22/2022

View: 5843

Jak przestać wydawać pieniądze? Ponad 70 sposobów na …

Policz ile Ci naprawdę potrzeba a ile wydajesz na głupoty. Znajdź swój cel, a będzie Ci lżej ograniczyć wydatki. Jak przestać wydawać małe …

+ 여기를 클릭

Source: weselebezspiny.pl

Date Published: 12/21/2021

View: 1063

Jak przestać wydawać pieniądze na głupoty? – Wykop.pl

Jeśli chcesz nie wydawać , zaoszczędzić i mieć więcej pieniędzy to zapraszam do oglądania! Gorąco zachęcam do zostawienia subskrypcji –…

+ 더 읽기

Source: www.wykop.pl

Date Published: 11/18/2022

View: 6279

Dlaczego wydajemy pieniądze na bzdury? – Marcin Iwuć

Nie ma pieniędzy, których nie da się przepuścić. … mnie to nie dotyczy! Ja zawsze wydaję pieniądze w sposób mądry i przemyślany”.

+ 여기에 표시

Source: marciniwuc.com

Date Published: 12/27/2021

View: 9243

Jak wydawać mniej pieniędzy – sposoby na oszczędzanie

Wyjmij pieniądze z bankomatu i płać gotówką. Wydawanie gotówki jest bardziej świadome i… bolesne. Jeśli z kolei zbyt często robisz zakupy w …

+ 여기를 클릭

Source: businessinsider.com.pl

Date Published: 3/26/2021

View: 7164

Jak wydawać mniej – Jak Ona To Robi – Jakonatorobi

Wyjeżdżając na wakacje bądź na krótkie wypady po za miasto z całą rodziną, wydawaliśmy dużo pieniędzy i często jedzenie nam nie smakowało. Stwierdziłam, że sama …

+ 여기를 클릭

Source: www.jakonatorobi.pl

Date Published: 11/14/2022

View: 2941

Deflacja kosztów życia. Jak oszczędzać, nie zwiększając …

Brak organizacji w zakupach spożywczych może skutkować nieprzemyślanymi wydatkami. Codziennie chodzenie do sklepu kusi zaś, by wydawać pieniądze …

+ 여기에 더 보기

Source: www.money.pl

Date Published: 4/14/2022

View: 1413

주제와 관련된 이미지 jak nie wydawać pieniędzy na głupoty

주제와 관련된 더 많은 사진을 참조하십시오 (NIE)GOSPODARNOŚĆ i jej przykłady | Jak nie wydawać pieniędzy?. 댓글에서 더 많은 관련 이미지를 보거나 필요한 경우 더 많은 관련 기사를 볼 수 있습니다.

(NIE)GOSPODARNOŚĆ i jej przykłady | Jak nie wydawać pieniędzy?
(NIE)GOSPODARNOŚĆ i jej przykłady | Jak nie wydawać pieniędzy?

주제에 대한 기사 평가 jak nie wydawać pieniędzy na głupoty

  • Author: Życie po 30 Life after 30
  • Views: 조회수 1,619회
  • Likes: 좋아요 64개
  • Date Published: 2021. 9. 20.
  • Video Url link: https://www.youtube.com/watch?v=h6dAo7K7Phk

Jak przestać wydawać pieniądze?

Porzuć wymówki: 15 wskazówek, jak przestać wydawać pieniądze
  1. Ustaw cele oszczędnościowe. Zawsze dobrze jest zrobić plan. …
  2. Zaplanuj swój budżet. …
  3. Saldo, zanim wydasz. …
  4. Poczekaj trzy dni. …
  5. Jedz swoje jedzenie. …
  6. Spakuj swój lunch. …
  7. Sklep z listą …
  8. Anuluj katalogi i e-maile.

Co zrobić żeby mniej wydawać?

Zamiast wydawać coraz więcej na mieszkanie, samochód lub jedzenie możesz przeznaczyć te pieniądze na coś innego. Staraj się utrzymywać koszty życia na podobnym poziomie, a nadwyżki inwestować i przeznaczać na realizację swoich celów.

Jak możemy oszczędzać w codziennym życiu?

Deflacja kosztów życia. Jak oszczędzać, nie zwiększając wydatków?
  1. Oszczędzaj na energii. Polaków straszą rosnące ceny energii. …
  2. Rób zakupy na kilka dni. …
  3. Korzystaj częściej z komunikacji miejskiej. …
  4. Korzystaj z produktów wielorazowego użytku. …
  5. Kupuj tam, gdzie jest taniej. …
  6. Planuj i optymalizuj wydatki.

Jak nie wydawać pieniędzy na ubrania?

Poznaj dziesięć moich sposobów, dzięki którym będziesz mniej wydawać na ubrania i dobrze wyglądać.
  1. Ustal budżet na ubrania. …
  2. Korzystaj z promocji. …
  3. Zwracaj uwagę na jakość …
  4. Postaw na klasykę …
  5. Pożyczaj. …
  6. Odwiedzaj second hand. …
  7. Kupuj przez Internet. …
  8. Sprzedawaj przez Internet.

Jak madrze wydawac pieniądze?

7 prostych zasad wydawania.
  1. Pieniądze zarabia się długo i trudno. Wydaje się szybko i łatwo.
  2. Kontroluj impulsy.
  3. Nie marnuj pieniędzy tylko dlatego, że Cię stać.
  4. Stosuj zasadę „OK”.
  5. Nie dziaduj. Kupuj dobrą jakość.
  6. Licz złotówki, a nie tylko grosze.
  7. Kontroluj inflację stylu życia.

Jak ograniczyć kupowanie ubrań?

Sposobów na ograniczenie kupowania jest mnóstwo. Niektórzy proponują robienie list rzeczy, które chce się kupić i odkładanie ich na kilka tygodni. Gdy po tym czasie przeczytasz listę, będziesz mogła stwierdzić, czy były to rzeczy, których wciąż potrzebujesz, czy zwykłe zachcianki.

Ile powinno się oszczędzać miesięcznie?

Około 30-40% pensji w zależności od miesiąca. Tylko nie jest to jakieś oszczędzanie tylko rozsądne wydawanie pieniędzy i co zostaje to zostaje.

Jak zacząć odkładać pieniądze?

Oto kilka propozycji:
  1. Wydawaj mniej na zakupy spożywcze (np. kupując robiąc rzadziej większe zakupy).
  2. Wydawaj mniej na jedzenie na mieście.
  3. Kupuj mniej nowych, drogich, modnych ubrań (np. a jeśli już to stare sprzedawaj).
  4. Zrezygnuj z nieużywanych subskrypcji.
  5. Wydawaj mniej na rozrywkę.
  6. Wydawaj mniej na transport (np.

Jak żyć oszczędnie 2022?

Spis pomysłów
  1. Regularne zakupy w tych samych sklepach to znajomość cen – pseudo promocje Cię nie nabiorą
  2. Lista zakupów to niezawodny sposób na oszczędzanie czasu i pieniędzy.
  3. Zakupy stacjonarne rób z wykorzystaniem nowoczesnych rozwiązań
  4. Karty lojalnościowe.

Gdzie odkładać pieniądze co miesiąc?

Na początek postaw na dwa najprostsze rozwiązania – konto oszczędnościowe lub lokatę.
  • Konto oszczędnościowe to bankowy odpowiednik świnki skarbonki. Przyda Ci się, jeśli chcesz regularnie odkładać pieniądze. …
  • Lokata jest dobrym pomysłem, jeśli już zgromadziłeś nieco większy kapitał (min. 1 000 zł).

Jak oszczędzać pieniądze 107 sposobów?

107 sposobów na oszczędności
  1. Kupuj z listą. …
  2. Nie przepłacaj na jedzeniu. …
  3. Ogranicz słodycze i napoje gazowane. …
  4. Ogranicz jedzenie na mieście (i kawę). …
  5. Szykuj kanapki do pracy. …
  6. Korzystaj z hipermarketów internetowych. …
  7. Rób przetwory i własne produkty. …
  8. Przeglądaj zapasy jedzenia.

Jak zaoszczędzić 1000 zł?

Jak oszczędzić pierwszy 1000 złotych?
  1. Każdego dnia odkładaj małą kwotę
  2. Oszczędzaj większą sumę raz na miesiąc.
  3. Odkładaj końcówki z zakupów.
  4. Zostań minimalistą
  5. Zmniejsz swoje wydatki.

Jak oszczędzać?

Jak oszczędzać pieniądze? – 5 sposobów na oszczędzanie bez wyrzeczeń
  1. Oszczędzaj pieniądze na tym, co nie daje ci przyjemności.
  2. Oszczędzaj na opłatach bankowych i korzystaj z promocji bankowych.
  3. Rób sensownie zakupy – czyli jak oszczędzać pieniądze przy robieniu zakupów.
  4. Dodatkowe koszty zaplanowanych rozrywek.

Jak planować wydatki na jedzenie?

  1. Przekonaj się, ile wydajesz. Nie ja jedna nie kontrolowałam wydatków na jedzenie. …
  2. Zastanów się, co aż tyle kosztuje. No właśnie. …
  3. Założenie budżetu, również dziennego. …
  4. Sprawdzaj, co masz w domu. …
  5. Rób listę zakupów i planuj posiłki na cały tydzień …
  6. Korzystaj z promocji. …
  7. Gotuj tanio i smacznie. …
  8. Nie bądź ascetą

Ile najmniej na jedzenie?

Niewiele ponad 5% osób kupuje w ciągu miesiąca jedzenie za 3001-3500 zł. Jeszcze mniej, bo nieco ponad 2% Polaków może sobie pozwolić na wydanie 3501-4000 zł na ten cel. Więcej wydaje jedynie 0,5% ankietowanych, którzy mogą sobie pozwolić na wydatek rzędu 4501-5000 zł.

Na co warto wydać pieniądze?

ON-LINE i stacjonarnie w Warszawie.

Oto lista 5 rzeczy, na które wydaję pieniądze, chociaż rzadko są to rzeczy stricte materialne.
  • Oszczędności. …
  • Podróże. …
  • Upraszczanie życia. …
  • Pomaganie. …
  • Pozostałe wydatki.

5 spo­so­bów, aby wyda­wać mniej pie­nię­dzy

Wydaje Ci się, że nie panu­jesz nad swo­imi finan­sami? Masz wra­że­nie, że co byś nie zro­bił, to i tak wyda­jesz na wszystko za dużo? To może wypró­buj poniż­sze spo­soby, aby wyda­wać mniej pie­nię­dzy.

Według ostat­niej edy­cji bada­nia „Postawy Pola­ków wobec finan­sów” tylko 16 proc. osób oszczę­dza regu­lar­nie co mie­siąc pewną sumę pie­nię­dzy. Odse­tek ten, choć nie jest osza­ła­mia­jący, to jed­nak jest więk­szy niż w latach ubie­głych.

Nasze spo­soby na oszczę­dza­nie są po pro­stu mało sku­teczne. Według raportu „Polak Osz­czędny 2017. Dla­czego przecho­dzimy obo­jęt­nie obok zysków?” najczę­ściej zda­rza się nam:

odkła­dać na koniec mie­siąca pie­nią­dze, które nie zostały wydane (41 proc.). Wnio­sek: gdy wyda­jemy wszystko, nie możemy nic oszczę­dzić. A że rzadko coś tak po pro­stu zostaje na koniec mie­siąca, to oszczę­dza­nie jest dzie­łem przy­padku

czę­sto prze­zna­czamy na oszczęd­no­ści zaskór­niaki z dodat­ko­wych środ­ków, np. z pre­mii (40 proc.) oraz oszczę­dzamy bez kon­kret­nego planu (31 proc. wska­zań). Wnio­sek: oszczę­dzamy bez planu. A wia­domo, że gdy coś dzieje się przez przy­pa­dek, to i sku­tek nie może być racjo­nal­nie prze­wi­dy­walny.

Zde­cy­do­wa­nie zbyt czę­sto podcho­dzimy cha­otycz­nie do wyda­wa­nia pie­nię­dzy, przez co nasze oszczęd­no­ści rosną bar­dzo wolno.

Jak to zmie­nić? Jak wyda­wać mniej pie­nię­dzy i zacząć oszczę­dzać na to, na czym Ci naprawdę zależy?

Nie żyj tylko chwilą

Zapi­suj swoje wszyst­kie wydatki i zacznij pla­no­wać rodzinny budżet. Ina­czej Twoje pie­nią­dze ni­gdy nie będą chciały iść w takim kie­runku, w jakim Ty chcesz.

Czy znasz dokład­nie wszyst­kie swoje koszty? Czy na pewno wiesz, że nie prze­pła­casz na rachun­kach i abo­na­men­tach? Czy wiesz, ile codzien­nie wyda­jesz na zakupy z doskoku po dro­dze np. do pracy? Mówię tu nawet o tych malut­kich kwo­tach, które wydają się śmiesz­nie niskie. Bo pamię­taj, że dia­beł tkwi w szcze­gó­łach. Pamięć nasza jest ulotna, zwłasz­cza jeśli cho­dzi o mało istotne rze­czy.

W każ­dym mie­siącu u każ­dego z nas znaj­dzie się cała masa drob­nych kwot, do któ­rych się nie przy­wią­zu­jemy. Zrób sobie taki eks­pe­ry­ment choć przez jeden mie­siąc. Przyj­rzyj się dokład­nie wszyst­kim kosz­tom, jakie tylko masz. Pew­nie sam się zdzi­wisz, ile tego jest i ile przez to pie­nię­dzy ucieka Ci nie­zau­wa­żal­nie przez palce.

Płać gotówką

Pła­ce­nie kartą jest bar­dzo wygodne. Jed­nak osoby, które bory­kają się z pro­ble­mem nie­fra­so­bli­wych wydat­ków, powinny czę­ściej uży­wać gotówki. Praw­do­po­dob­nie w ten spo­sób bar­dziej odczu­jesz jej stratę. Dzięki temu będziesz mieć nama­calny dowód, że Twoje pie­nią­dze wycho­dzą z port­fela. Podobno też dużo trud­niej jest wyda­wać nowiut­kie bank­noty niż te stare i znisz­czone.

Pla­nuj zakupy

Polacy w han­dlu deta­licz­nym wydają 89 mld euro rocz­nie. Jak wynika z danych Insty­tutu GfK, bli­sko 43 proc. tej kwoty, czyli ponad 38 mld euro, prze­zna­czane jest na żyw­ność.

I o ile każdy z nas jeść musi, to pla­no­wać zakupy już nie każdy chce. A szkoda, bo pla­nując menu, a do niego listę zaku­pów, jesteś w sta­nie wyda­wać mniej pie­nię­dzy na nie­prze­my­ślane zakupy.

Jeżeli jest Ci ciężko uni­kać zaku­pów pod wpły­wem impulsu, to naucz się myśleć bar­dzo mocno o swo­ich celach. Cele to takie marze­nia, ale z usta­loną kon­kret­nie datą reali­za­cji.

Możesz kupo­wać coś pod wpły­wem chwili. Bez planu. Czy jed­nak to przy­bliży Cię do Two­ich praw­dzi­wych marzeń? Czy raczej sprawi, że kolejny raz odczu­jesz fru­stra­cję i powiesz, że „sta­rasz się, pra­cu­jesz i nic z tego nie masz, bo pie­nią­dze co mie­siąc gdzieś zni­kają”. Znowu scho­wasz marze­nia do kie­szeni i odło­żysz je na „lep­sze kie­dyś”?

Pla­nuj zakupy online, aby zna­leźć tań­sze oferty. Do sklepu chodź z listą zaku­pów i trzy­maj się jej. Jeżeli tra­fisz na pokusę nie­pla­no­wa­nego zakupu, weź dwa głę­bo­kie odde­chy i powiedz sobie, że wró­cisz do tego za kilka godzin lub dni. Daj sobie czas na chłodne prze­my­śle­nia i w ten spo­sób spraw­dzaj swoje praw­dziwe potrzeby, a nie tylko zachcianki.

Sto­ło­wa­nie się na mie­ście

Kupo­wa­nie jedze­nia czy kawy na mie­ście jest wygodne, ale i bar­dzo dro­gie. Pew­nie, że cza­sami każdy z nas ma ochotę zjeść coś innego w jakimś faj­nym miej­scu i towa­rzy­stwie. Kawa z kole­żanką na mie­ście też ma swój urok. Ale pamię­taj, by nie zamie­niać tego w codzienne nawyki, tylko z powodu leni­stwa. To na pewno nie pomoże Ci wyda­wać mniej pie­nię­dzy.

Kawę można samemu zabrać na wynos w kubku ter­micz­nym, a obiad można za nie­po­rów­ny­wal­nie mniej­szą kwotę ugo­to­wać w domu i tylko spa­ko­wać do pudełka.

Szu­kaj oszczęd­no­ści

Mądre wyda­wa­nie pie­nię­dzy to mądre szu­ka­nie oszczęd­no­ści. Nie dla­tego, że musisz zaci­skać pasa. Ale dla­tego, że Twoim wybo­rem jest nie­prze­pła­ca­nie tam, gdzie po pro­stu nie musisz tego robić.

Lubisz dużo czy­tać? Zapisz się do pobli­skich biblio­tek, szu­kaj uży­wa­nych egzem­pla­rzy (cza­sami ludzie pozby­wają się ich za gro­sze) lub szu­kaj pro­mo­cji w sieci na ebo­oki. Dzięki temu będziesz wyda­wać mniej pie­nię­dzy, ale nie ucierpi na tym Twoje zami­ło­wa­nie do ksią­żek.

Zapisz się do pobli­skich biblio­tek, szu­kaj uży­wa­nych egzem­pla­rzy (cza­sami ludzie pozby­wają się ich za gro­sze) lub szu­kaj pro­mo­cji w sieci na ebo­oki. Dzięki temu będziesz wyda­wać mniej pie­nię­dzy, ale nie ucierpi na tym Twoje zami­ło­wa­nie do ksią­żek. Sprze­daj nie­po­trzebne rze­czy z domu. Wiesz, że pie­nią­dze mogą rosnąć w Twoim domu? W każ­dym nie­po­trzeb­nym przedmio­cie kryje się jakiś finan­sowy poten­cjał.

Wiesz, że pie­nią­dze mogą rosnąć w Twoim domu? W każ­dym nie­po­trzeb­nym przedmio­cie kryje się jakiś finan­sowy poten­cjał. Stare w zamian za nowe. Kupu­jesz nowe ubra­nie? Sprze­daj stare. Pomyśl, że wła­śnie bio­rąc nową bluzkę ze sklepu, musisz sprze­dać jedną z szafy. Dzięki temu nie będziesz w nie­prze­my­ślany spo­sób kupo­wać coraz to now­szych rze­czy.

Kupu­jesz nowe ubra­nie? Sprze­daj stare. Pomyśl, że wła­śnie bio­rąc nową bluzkę ze sklepu, musisz sprze­dać jedną z szafy. Dzięki temu nie będziesz w nie­prze­my­ślany spo­sób kupo­wać coraz to now­szych rze­czy. Zwroty. Czy zda­rza Ci się iść na zakupy, a potem żało­wać zaku­pio­nych pro­duk­tów? Bo jed­nak za dro­gie, nie­wy­godne a i w sumie nie wiesz, po co kupione? Sta­raj się kupo­wać zawsze w takich skle­pach, które umoż­li­wiają zwroty bez poda­nia przy­czyny. Dzięki temu można odda­wać bez pro­blemu rze­czy, które kupiło się pod wpły­wem chwili lub gdy są nie­tra­fione.

Czy zda­rza Ci się iść na zakupy, a potem żało­wać zaku­pio­nych pro­duk­tów? Bo jed­nak za dro­gie, nie­wy­godne a i w sumie nie wiesz, po co kupione? Sta­raj się kupo­wać zawsze w takich skle­pach, które umoż­li­wiają zwroty bez poda­nia przy­czyny. Dzięki temu można odda­wać bez pro­blemu rze­czy, które kupiło się pod wpły­wem chwili lub gdy są nie­tra­fione. Znajdź sobie zaję­cie, pasję czy hobby. Dzięki temu nie będziesz mieć tyle czasu na spa­ce­ro­wa­nie po gale­riach czy na prze­glą­da­nie inter­netu i na bez­myślne wyda­wa­nie pie­nię­dzy. I choć Twoja pasja też może potrze­bo­wać finan­so­wa­nia, to przy­naj­mniej będzie miała ona głęb­szy sens dla Two­jego życia.

Wyko­rzy­stano Bada­nie „Postawy Pola­ków wobec finan­sów” Fun­da­cji Kro­nen­berga przy Citi Han­dlowy i Fun­da­cji Thing! z paździer­nika 2017.

Diana Litwin-Dolezińska, autorka bloga pieniadzjestkobieta.pl

Porzuć wymówki: 15 wskazówek, jak przestać wydawać pieniądze

Jeśli chcesz wydać mniej pieniędzy, musisz podejść do tego we właściwy sposób. Wiesz, że musisz oszczędzać na przyszłość, ale jak się upewnić, że naprawdę się utrzyma? Jeśli nie masz świetnych pomysłów i planu, możesz wpaść w kłopoty. Postępuj zgodnie z tymi prostymi wskazówkami, aby ograniczyć wydatki.

1. Ustaw cele oszczędnościowe

Zawsze dobrze jest zrobić plan. Oszczędzasz pieniądze na zakup samochodu? Być może chcesz po prostu spłacić te salda karty kredytowej. W każdym razie ustal swoje cele. Gdy już będziesz mieć jasny obraz tego, na co oszczędzasz, będziesz przygotowany do pracy w tym kierunku. Pomyśl o swoich celach jak o linii obrony chroniącej Cię przed nadmiernymi wydatkami.

2. Zaplanuj swój budżet

Śledź wydatki i rejestruj codzienne wpisy w arkuszu kalkulacyjnym budżetu. Z biegiem czasu zobaczysz, ile wydajesz każdego dnia, tygodnia, miesiąca i roku. Jeśli potrzebujesz pomocy, istnieje wiele skutecznych planerów budżetu, które możesz znaleźć za pomocą wyszukiwarki. Możesz przeanalizować swój budżet i dokładnie określić, gdzie Twój portfel jest krwotoczny. W ten sam sposób możesz również śledzić swoje dochody – upewnij się, że nie wydajesz więcej niż zarabiasz! W każdym razie po prostu odetnij wydatki, które nic nie robią dla twoich oszczędności i obserwuj, jak rosną twoje zarobki.

3. Saldo, zanim wydasz

Zapłać wszystkie rachunki przed wyjściem z domu. Kiedy nie jesteś świadomy swojej kondycji finansowej, bardziej prawdopodobne jest, że wydasz pieniądze lekkomyślnie. Kiedy jednak masz dobre pojęcie o swoich finansach, twoja świadomość pomoże ci, gdy wyjdziesz. Zrównoważenie książeczki czekowej zapewni ci siłę woli, aby uniknąć zbyt dużych wydatków.Reklama

4. Poczekaj trzy dni

Za każdym razem, gdy masz ochotę na duży zakup, odczekaj trzy dni. Czekając, zastanów się, czy nie potrzeba co chcesz kupić. Gdy minie pęd impulsywnych zakupów, będziesz wiedzieć, czy rzeczywiście chcesz to kupić.

5. Jedz swoje jedzenie

Nie wychodź jeść. W twojej lodówce jest jedzenie, które prawdopodobnie jest dla ciebie lepsze, a zaoszczędzisz duże pieniądze, pozostając w domu. Sprawdź swoją spiżarnię przed kolejną wycieczką do sklepu: prawdopodobnie masz tam też trochę jedzenia. A kiedy już pójdziesz do sklepu, zjedz przed wyjściem – głodny klient to wydatek! Pamiętaj, idź do sklepu tylko wtedy, gdy nie ma jedzenia. Odbędziesz mniej podróży i obniżysz rachunki za zakupy, skutecznie oszczędzając przy tym trochę pieniędzy.

6. Spakuj swój lunch

Wiele osób codziennie wydaje pieniądze na drogie restauracje i foodtrucki. Unikaj tej pułapki, przygotowując lunch przed wyjściem z domu do pracy. Będziesz jeść zdrowiej i zaoszczędzisz dużo pieniędzy, postępując zgodnie z tą wskazówką.

7. Sklep z listą

Zrób listę tego, co musisz kupić, zanim wyjdziesz z domu. To cię pobudzi, gdy będziesz poza domem – po prostu trzymaj się listy. W ten sposób możesz łatwo uniknąć zakupów impulsowych. Przypomnij sobie, że nie możesz kupić niczego, czego nie ma na liście.Reklama

8. Anuluj katalogi i e-maile

Sprzedawcy cały czas wysyłają Ci e-maile i katalogi. Chcą, żebyś je otworzył, abyś był zahipnotyzowany ich najnowszymi ofertami. Nie otwieraj ich! Zrezygnuj z otrzymywania tych e-maili (zwykle na dole e-maila znajduje się link do rezygnacji). Zadzwoń do sprzedawców, którzy wysyłają Ci katalogi i poproś ich o usunięcie Twojego nazwiska ze swoich list mailingowych. W ten sposób możesz uśmierzyć pokusę sprawdzenia najnowszych ofert (zaoszczędzisz trochę ciężko zarobionej gotówki!).

9. Ukryj swoje karty kredytowe

Twoje karty kredytowe mogą być twoim największym wrogiem, gdy starasz się zaoszczędzić pieniądze. Dlatego umieść je w miejscu, które nie jest dla Ciebie łatwo dostępne. Sejf to dobre miejsce na rozpoczęcie: karta kredytowa nie będzie łatwo dostępna, a wprowadzenie kodu wymaga czasu. Sejfy to nie jedyny sposób na zatrzymanie wydatków kartą kredytową. Możesz spróbować wszystkiego, co spowolni Cię, gdy będziesz chciał wyciągnąć kartę.

Są bardziej drastyczne środki, które możesz podjąć (zwłaszcza, jeśli nie masz sejfu). Spróbuj zawinąć swoje karty w folię i zakopać je na podwórku. Lub możesz je zamrozić. Wystarczy umieścić kartę w misce z wodą i włożyć ją do lodówki. (Połóż monetę na karcie, aby nie unosiła się w powietrzu.) Następnym razem, gdy będziesz musiał użyć karty kredytowej, będziesz musiał ją rozmrozić lub wykopać z powrotem – to naprawdę bardzo skuteczne środki odstraszające.

10. Potnij swoje karty

Więc sztuczka z lodem nie zadziałała. A może jesteś naprawdę dobry w kopaniu. Jakoś udało ci się wydać z kartami kredytowymi, nawet po próbie ich ukrycia. Bez obaw, po prostu je pokrój. Jeśli okaże się, że wydajesz zbyt dużo kart debetowych, również je tnij. Koniec z kaprysami do bankomatu i zakupami pod wpływem impulsu. Brak kredytów i debetów oznacza brak frywolnych wydatków z kartami.Reklama

11. Pożyczaj, nie kupuj

Kiedy masz mało pieniędzy, pomyśl o pożyczeniu tego, czego potrzebujesz. Kosiarka sąsiada, krawat na specjalne zaręczyny, furgonetka twojego brata. Pamiętaj, że często nie musisz niczego wynajmować ani kupować, zwłaszcza jeśli jest to krótkoterminowe.

12. Handel i barter

Wiele rzeczy, które obecnie posiadasz, ma wartość. Pamiętaj o tym, gdy musisz coś kupić: możesz handlować tym, co już posiadasz! Zapytaj sąsiada, czy chce wymienić swoją kosiarkę na piłę łańcuchową. W razie potrzeby możesz nawet handlować własnym czasem, na przykład opiekować się dziećmi swojego brata, aby ponownie pożyczyć ciężarówkę.

13. Odbierz zapasowe zmiany

Zachowaj słoik na drobne i zdeponuj wszystkie zgromadzone w kieszeni (lub torebce) drobne. Kolejny fajny pomysł, umieść etykietę na słoiku, np. Ski Trip, Disneyland lub Sound System. Za każdym razem, gdy włożysz pieniądze do słoika, poczujesz się dobrze, pracując nad osiągnięciem celu oszczędnościowego.

14. Po prostu zrób to

Zamiast płacić komuś innemu za chwastowanie twojego podwórka, puch i składanie lub sprzątanie domu, zrób to sam. Na dłuższą metę te usługi niewiele dla Ciebie robią. Jasne, są wygodne, ale będą cię kosztować. Koszt zrobienia tego samemu to tylko odrobina Twojego wolnego czasu – a Twoje oszczędności Ci za to podziękują.Reklama

15. Rozważ prawdziwy koszt

Za każdym razem, gdy chcesz dokonać zakupu, weź pod uwagę prawdziwy koszt. Znajdź prawdziwy koszt, obliczając, ile godzin zajęłoby Ci zarobienie pieniędzy na opłacenie tego, co chcesz kupić. Na przykład, jeśli zarabiasz 20 dolarów na godzinę i wydajesz sto dolarów na wyjście i jedzenie, to właśnie spędziłeś pięć godzin pracy. Dzięki skutecznemu przeliczaniu kwoty pieniężnej na godzinę, może to zniechęcić Cię do dokonywania zakupów, których możesz żałować.

Dzięki tym prostym wskazówkom przekonasz się, że możesz wyeliminować niepotrzebne wydatki i zacząć powiększać swoje oszczędności. Na początku może to nie być łatwe, ale może być zabawne! Spróbuj myśleć o pieniądzach na koncie bankowym jako o wyniku w grze wideo – unikaj kosztownych pokus, włączaj te wskazówki do swoich nawyków zakupowych i zbieraj punkty! Zanim się zorientujesz, będziesz zmierzał w kierunku zmniejszenia zadłużenia i budowania bogactwa.

Wyróżnione zdjęcie kredytowe: Pieniądze/domena publiczna za pośrednictwem publicdomainpictures.net

Jak wydawać mniej pieniędzy na życie?

Według budżetowania (metody zarządzania budżetem domowym) twoje koszty utrzymania (na życie) powinny wynosić co najwyżej 55 procent wynagrodzenia. A jak to wygląda u ciebie? Czy w ogóle wiesz na co dokładnie wydajesz pieniądze? Dzisiaj podpowiemy ci co zrobić, aby wydawać na życie mniej.

More…

Zgodnie z metodą zarządzania domowym budżetem, którą nazywamy budżetowaniem, wszystkie zarobione pieniądze w danym miesiącu rozdzielamy na sześć mniejszych budżetów: 55% na koszty życia, 10% na większe wydatki, 10% na przyszłe inwestycje, 10% na edukację, 10% na przyjemności i 5% na dobroczynność. Największy z nich to tzw. budżet ŻYCIE, który powinien wynosić maksymalnie 55 proc. naszych miesięcznych przychodów. Jeśli wydajesz mniej, to wspaniale! Możesz odkładać więcej pieniędzy na inwestycje i swoje cele. Jeśli wydajesz ponad 55 proc., sprawdź gdzie możesz ograniczyć swoje wydatki. Niestety zbyt często słyszę, że 55 proc dochodów nie wystarczy, aby pokryć podstawowe koszty życia. Dlaczego? Powody mogą być tylko dwa: zbyt mało zarabiasz lub zbyt dużo wydajesz. A może jedno i drugie? Przyjrzyjmy się tej sytuacji.

ZBYT MAŁO ZARABIASZ Matematyka jest prosta. Im więcej zarabiasz, tym więcej możesz wydawać w ramach każdego budżetu i podnosić swój standard życia. Twoim zadaniem jest dążenie do dochodu, który zapewni taki standard życia, jaki chcesz mieć! Niestety zbyt często dochody nie doganiają rosnących kosztów. Szczególnie teraz, kiedy z miesiąca na miesiąc rachunki są coraz wyższe, drożeją produkty w sklepach, benzyna i wszelkie usługi. Jeśli twój budżet “nie spina się”, skutecznym rozwiązaniem jest stałe zwiększenia dochodów, aby podstawowe koszty wynosiły mniej jak 55 proc. wynagrodzenia. ZBYT DUŻO WYDAJESZ Oczywiście sytuacje mogą być różne. Może sama wychowujesz dziecko. Może spłacasz czyjeś długi. A może po prostu żyjesz ponad stan, na jaki możesz sobie w tej chwili pozwolić? Koszty w budżecie ŻYCIE to podstawowe wydatki, jakie ponosisz regularnie, aby PRZEŻYĆ! Pomyśl, że tracisz źródło dochodu i chcesz zminimalizować swoje koszty. Ile pieniędzy potrzebujesz, aby PRZEŻYĆ? Budżet ŻYCIE uwzględnia tylko te podstawowe wydatki. W tym budżecie nie ma twoich obiadów na mieście, kawy z koleżanką, nowej bluzki, czy torebki. Tego nie potrzebujesz, aby PRZEŻYĆ! Uwzględnij tylko najbardziej podstawowe wydatki. Oczywiście każdy indywidualnie ustala swoje kategorie i kwoty, jakie może i chce przeznaczyć. Dążymy do sytuacji, aby koszty życia wynosiły nie więcej jak 55 proc. dochodów. Nie ma takich pieniędzy, jakich nie można wydać i nie ma takich pieniędzy, z których nie można odłożyć!

JAK WYDAWAĆ MNIEJ NA ŻYCIE?

Current Progress Current Progress Current Progress Step 1 STEP 2 STEP 3 Krok 1: Analiza sytuacji

Pierwszy i najważniejszy krok to przyjrzeć się swojej sytuacji. W tym celu pobierz bezpłatny plik Excel, jaki dla ciebie przygotowałam i wypełnij poszczególne kolumny. Edytuj i zmieniaj go w zależności od swojej sytuacji.

Pobierz szablon Pobierz bezpłatny szablon, zapisz na swoim komputerze i otwórz w programie Excel Pobieram

Część 1. Przychody Wpisz wszystkie źródła swoich przychodów. Masz dwie kolumny “przychody zaplanowane” i “przychody rzeczywiste”. Na początku miesiąca, zastanów się i wpisz, skąd możesz mieć pieniądze i jakie kwoty. Uzupełniaj drugą kolumnę, kiedy rzeczywiście będziesz miała wpływy na konto. Może zdarzyć się, że miałaś dostać premię i tej premii nie dostaniesz lub klient nie rozliczy się w terminie. Możesz też dostać atrakcyjną propozycję, wykonać zlecenie i zarobić więcej pieniędzy. Rzeczywistość nie ma idealnie pokrywać się z planem. Jednak od czegoś trzeba zacząć. Twój budżet ŻYCIE wynosi 55 proc. przychodów. Tyle pieniędzy w miesiącu powinno Tobie wystarczyć na podstawowe potrzeby.

Część 2. Wydatki Zastanów się, jakie wydatki chcesz uwzględnić w budżecie ŻYCIE. Przygotowałam dla ciebie kilka podstawowych kategorii i możliwe koszty tj. zobowiązania, rachunki, jedzenie, higiena i zdrowie, transport, opieka dla dziecka. Uwzględniaj tylko te kategorie, które są dla ciebie niezbędne i nie wyobrażasz sobie z nich zrezygnować. Dla jednej z nas karnet na siłownię znajdzie się w budżecie ŻYCIE, choć dla kogoś będzie to całkowicie zbędny wydatek. Dlatego dopasuj kategorie do swoich potrzeb. Następnie zaplanuj swoje miesięczne wydatki w poszczególnych kategoriach. Na początku może wydawać się to trudne. Jednak większość wydatków można zaplanować. Chodzi o orientacyjne kwoty, a nie szczegółowe wyliczenia. Wpisz 50 zł, 100 zł, 200 zł, 500 zł … Tak jak uważasz. Uzupełniaj kolejną kolumnę, kiedy rzeczywiście wykonasz przelew lub zapłacisz w sklepie za zakupy. Widzisz, jakie kwoty sobie zaplanowałaś i na bieżąco wiesz jaka kwota jeszcze pozostała w budżecie.

Current Progress Current Progress Current Progress Step 1 STEP 2 STEP 3 Krok 2: Optymalizacja kosztów

Twoim celem jest doprowadzić do sytuacji, aby podstawowe koszty w budżecie ŻYCIE wynosiły nie więcej jak 55 proc. dochodów. Sposobów jest kilka: Przyjrzyj się poszczególnym kategoriom, czy rzeczywiście wszystkie zaliczają się do budżetu ŻYCIE, czy może coś powinnaś zaliczyć np. do PRZYJEMNOŚCI. Przyjrzyj się poszczególnym wydatkom. Jestem przekonana, że możesz ograniczyć wydatki np. na zakupach spożywczych, kosmetykach, transporcie. Jeśli twoje planowane wydatki przekraczają budżet, zastanów się, gdzie możesz zaoszczędzić. Wysokość rachunków oczywiście trudno jest od razu zmienić. Jednak jeśli same opłaty za mieszkanie lub rata kredytu stanowią 50 proc. twoich dochodów to po prostu znaczy, że masz za drogie mieszkanie jak na swoje możliwości. Koszty mieszkania to często nasz największy stały wydatek, z jakim musimy się liczyć. Możemy wiele zaoszczędzić lub przepłacić za tymczasowy komfort. W twoim przypadku, ile wynoszą koszty mieszkania? Jaki to udział w całym budżecie? Unikaj inflacji stylu życia. Co to znaczy? Drugie prawo Parkinsona mówi, że wydatki rosną wprost proporcjonalnie do dochodów. Zamiast wydawać coraz więcej na mieszkanie, samochód lub jedzenie możesz przeznaczyć te pieniądze na coś innego. Staraj się utrzymywać koszty życia na podobnym poziomie, a nadwyżki inwestować i przeznaczać na realizację swoich celów.

Current Progress Current Progress Current Progress Step 1 STEP 2 STEP 3 Krok 3: Dodatkowe przychody

Im więcej zarobisz, tym więcej możesz wydać w poszczególnych kategoriach. Doprowadź do sytuacji, aby twoje koszty życia wynosiły 55 proc. przychodów. Nie chodzi o to, aby tylko ciąć koszty i wciąż sobie czegoś odmawiać, ale świadomie zarządzać pieniędzmi. Wylicz, ile właściwie potrzebujesz zarabiać. W kolumnie planowane przychody wpisz teraz kwoty, jakie chciałabyś mieć do dyspozycji w poszczególnych kategoriach. Gdzie chciałabyś mieszkać i jakie są miesięczne koszty takiej nieruchomości, jakie są koszty zakupu i utrzymania nowego samochodu? Czy gdybyś miała nieograniczony budżet, to korzystałabyś z cateringu dietetycznego lub jadała obiady w restauracjach? Jaką kwotę chciałabyś mieć w budżecie ŻYCIE? Przyjmij, że to jest 55 proc. przychodów. Jaki masz wynik? Po co to wszystko? Jeśli w tej chwili twój budżet ŻYCIE wynosi więcej jak 55 proc. np. 80 proc. przychodów i uważasz, że nie możesz już zmniejszyć swoich wydatków, to po prostu załóż sobie te 80 proc. w budżecie ŻYCIE i każdego dnia szukaj sposobów na zmniejszenie wydatków i zwiększenie przychodów. Z czasem ten udział będzie się zmieniał. Dostosuj budżet do siebie i swoich potrzeb! Co jeśli przekroczysz zaplanowany budżet w danym miesiącu? NIC. Absolutnie nic się nie dzieje. Robisz to dla siebie i ty masz być zadowolona! Wydasz więcej pieniędzy, to wydasz więcej pieniędzy. W takiej sytuacji sprawdzam tylko, na co i dlaczego tyle wydałam. Czy mogłam to zaplanować, czy kupiłabym to teraz, czy było warto. Krótka analiza, wnioski na przyszłość i tyle. Nawet nie myśl, że to co sobie zaplanowałaś zrealizujesz w 100 proc.! Zaplanuj, działaj, sprawdzaj i koryguj w zależności od celu, jaki chcesz osiągnąć. Budżet ŻYCIE to największy z budżetów, jaki mamy do dyspozycji. Teoretycznie powinien wynosić 55 proc. naszych dochodów. Ten budżet daje spore możliwości. Możemy systematycznie gromadzić dodatkowe środki, albo niepotrzebnie tracić pieniądze. Największy budżet to też największe dziury, którymi mogą uciekać nam pieniądze. Najlepiej dla nas, aby koszty stałe były możliwie najniższe. Dlaczego? W budżecie ŻYCIE uwzględniasz swoje podstawowe wydatki. To minimum, jakie potrzebujesz miesięcznie, aby przeżyć. Co w sytuacji, jeśli nagle stracisz pracę, zachorujesz ty, albo ktoś z twoich bliskich? Im wyższe koszty stałe, tym więcej potrzebujesz miesięcznie zarabiać i zgromadzić w ramach poduszki finansowej. Ile miesięcy możesz teraz przeżyć bez źródła przychodów? Kiedy mamy wysokie koszty stałe, to mniej pieniędzy jesteśmy w stanie odłożyć, zainwestować i wydać w ramach innych budżetów. Mamy mniej środków chociażby na wakacje, przyjemności, edukację. A co z inwestowaniem i odkładaniem środków na emeryturę? Myślisz czasem o swojej przyszłości, czy żyjesz chwilą obecną? Niskie koszty życia ułatwiają podejmowanie decyzji i związanych z nimi ryzyka. Może chciałabyś zmienić pracę lub założyć własną działalność, ale martwisz się o finanse?

Jeśli potrzebujesz wsparcia? Umów się na indywidualne spotkanie z Konsultantką Budżetu Domowego, która nauczy cię dobrego planowania budżetu domowego. Więcej!

Deflacja kosztów życia. Jak oszczędzać, nie zwiększając wydatków?

Posiadanie konta oszczędnościowego to nie wszystko. Równie ważne są domowe sposoby na oszczędzanie pieniędzy, czyli umiejętne wydawanie tam, gdzie jest to konieczne. Jak zatroszczyć się o swoje finanse mądrze i wydawać mniej na codzienne wydatki?

Oszczędzaj na energii

Polaków straszą rosnące ceny energii. Aby nie dać się zaskoczyć rachunkom, warto rozsądnie korzystać z urządzeń i oszczędzać energię elektryczną. Takie zachowania pomogą domownikom zaoszczędzić nawet kilkaset złotych rocznie.

Pierwszy wybór powinien paść na energooszczędne oświetlenie. Kiedyś drogie, teraz praktycznie każdy może sobie na nie pozwolić, a tym samym obniżyć rachunki za prąd. Nie zaleca się jednak częstego włączania i wyłączania żarówek energooszczędnych. Lepiej więc zainstalować je w salonie niż w łazience.

Najlepszym wyborem są jednak LED-y. Są przyjazne środowisku, mają długą żywotność i pobierają najmniej prądu. Niektóre z nich charakteryzują się aż 10-krotnie większą wydajnością niż halogeny. Warto także powiązać oszczędzanie z uwagą i wyłączać światło w pomieszczeniach, które stoją puste. Jest to prosta i oczywista metoda, ale skuteczna, jeśli konsekwentnie wprowadzi się ją w życie. Podobne zasady dotyczą oszczędzania wody. Systematyczne zakręcanie kranu podczas mycia zębów, branie prysznica zamiast kąpieli, wstawianie tylko pełnej zmywarki pomoże nie tylko planecie, ale i twojemu budżetowi.

Rób zakupy na kilka dni

Nie jest tajemnicą, że skuteczną metodą na oszczędzanie jest redukcja wydatków. Aby to zrobić, warto ograniczyć wychodzenie do sklepów do minimum, czyli robienie dużych zakupów raz w tygodniu. Do tego niezbędne jest zaplanowanie jadłospisu i posiłków na najbliższe dni. Na ich podstawie należy spisać listę niezbędnych produktów do kupienia. Dobrze zorganizowane zakupy powinny starczyć na kilka dni bez konieczności dokupywania artykułów. Co więcej, planowanie posiłków z wyprzedzeniem zmniejszy potrzebę zamawiania jedzenia na dowóz lub jedzenia na mieście. Gotowe posiłki sprawdzą się także jako lunch, który zabierzesz do pracy.

Brak organizacji w zakupach spożywczych może skutkować nieprzemyślanymi wydatkami. Codziennie chodzenie do sklepu kusi zaś, by wydawać pieniądze na niepotrzebne produkty, które nierzadko marnują się w lodówce. Ważna jest tu stanowczość i determinacja, która z czasem wejdzie w krew i stanie się codzienną metodą oszczędzania pieniędzy.

Korzystaj częściej z komunikacji miejskiej

Ceny na stacjach zaskakują coraz częściej. Przez niepewność na rynkach surowcowych niższe ceny paliw znowu mogą okazać się wyższe. Metodą na zaoszczędzenie jest rzadsze korzystanie z usług stacji paliw i przesiadka z własnego samochodu na komunikację miejską.

Oczywiście, że jeśli chodzi o duże zakupy czy dalekie podróże, samochód będzie twoim pierwszym wyborem. Osoby pracujące jednak w dużych miastach z dobrze działającą komunikacją miejską nie powinny mieć problemu z codzienną podróżą do pracy tramwajem bądź autobusem. Jest to duża oszczędność nie tylko pieniędzy, które wydaje się na naprawy auta i paliwo (w godzinach szczytu w miastach pojawiają się korki, w których podnosi się średnie spalanie), ale i czasu.

Tramwaje łatwo omijają zakorkowane ulice. Nawet gdy bilety wydają się drogie, każdy zakład komunikacji publicznej oferuje podróżnym karty miejskie, które obowiązują przez dany okres i gwarantują zniżki na przejazdy. Jeszcze większą oszczędnością będzie zainwestowanie w rower bądź hulajnogę elektryczną, jednak jest to rozwiązanie dobre głównie na okres wiosenno-letni.

Korzystaj z produktów wielorazowego użytku

Dobrym nawykiem, który pomoże w codziennym oszczędzaniu pieniędzy, jest korzystanie z produktów wielokrotnego użytku. Mowa tu np. o kuchennych ręcznikach papierowych, które można zamienić na bawełniane ścierki nadające się do prania. Butelka plastikowa z filtrem oczyszczającym wodę z kranu zastąpi wodę butelkowaną kupowaną na mieście. Podobnie termos, do którego można zrobić kawę, zamiast kupować kilka razy droższą na mieście. Pojemniki na żywność pomogą zaoszczędzić na jedzeniu. Modne w ostatnich latach materiałowe torby na zakupy szczęśliwie zastępują płatne plastikowa reklamówki.

Filozofia zero waste i zasada reuse, czyli ponownego wykorzystania pomogą zrezygnować z kupowania jednorazowych niepotrzebnych produktów, co przełoży się na rezygnację z drobnych wydatków i oszczędzanie.

Kupuj tam, gdzie jest taniej

Rozsądne korzystanie z promocji pozwoli ci zostawić kilka złotych w portfelu. Produkty takie jak kosmetyki, chemia, ubrania czy nawet droższe artykuły spożywcze najlepiej kupować w trakcie obniżek cen. W wielu sklepach promocje powtarzają się regularnie i warto mieć je na oku. Pomóc może również zakładanie kart lojalnościowych lub kart stałego klienta, które często upoważniają klientów do korzystania z ekstra promocji.

Godnym naśladowania sposobem na oszczędzanie, z którego nie każdy zdaje sobie sprawę, jest robienie codziennych zakupów w internecie. To nie tylko oszczędność czasu i wygoda, ale i niższe kwoty do zapłaty. W obecnych czasach rozwoju branży e-commerce prawie wszystkie sklepy i biznesy oferują sprzedaż online. Dobrym przykładem są apteki online, które mają szeroki wybór leków i suplementów w cenach dużo niższych niż te z aptek stacjonarnych.

Szczególnie kusząca wydaje się możliwość kupowania online leków na receptę. Wówczas trzeba je zamówić z odbiorem w wybranej aptece stacjonarnej z koniecznością okazania recepty. Kupowanie przez internet sprawdzi się szczególnie w domach ze zwierzętami. Internetowe sklepy zoologiczne nie dość, że proponują konkurencyjne ceny, to dodatkowo oferują sprzedaż produktów w większych zestawach w promocyjnych cenach. Takie zakupy, nawet z doliczeniem kosztów dostawy, sprawią, że wyjdziesz na plus. Na e-zakupach oszczędzisz jeszcze więcej, korzystając z porównywarek cen.

Planuj i optymalizuj wydatki

Podstawą dobrego oszczędzania jest planowanie. Rzecz jasna nie wszystkie wydatki da się zaplanować – na przykład wizyty u dentysty czy naprawy samochodu. Zwiększy to jednak kontrolę nad tym, na co warto wydawać pieniądze, a na co nie. Zbyt duża spontaniczność w zarządzaniu budżetem może zaś zaprzepaścić wszystkie starania dotyczące oszczędzania.

Najlepiej prześwietlić stan swoich finansów zaraz po wypłacie i rozpisać najważniejsze wydatki w kwotach stałych, takie jak czynsz, rachunki, raty do zapłaty. Pozostałą sumę należy oszacować i rozdysponować między jedzenie, rozrywkę, naukę, paliwo czy komunikację. Aby jeszcze skuteczniej zaoszczędzić pieniądze, prześledź swoje wydatki na koncie bankowym. Oszacuj, które z nich były niezbędne, które były jednorazowe, a które wydały się całkowicie zbędne.

Pamiętaj, że oszczędzanie pieniędzy nie musi się równać rezygnacji ze wszystkich przyjemności. Chodzi o to, aby świadomie zarządzać swoimi wydatkami i jak najwięcej pieniędzy zostawić w kieszeni. Systematyczne oszczędzanie polega na przemyślanym podchodzeniu do swojego budżetu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Business porady ceny

Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Jak wydawać mniej na ubrania? 10 sposobów

More…

1. Ustal budżet na ubrania

Pierwsza i najważniejsza zasada, czyli zaplanuj konkretną kwotę jaką możesz i chcesz przeznaczyć w danym miesiącu wg poszczególnych kategorii. Zasady budżetowania poznasz TUTAJ. Większość wydatków można zaplanować, a szczególnie te na ubrania i dodatki. Na początku miesiąca zastanów się, co konkretnie potrzebujesz oraz ile pieniędzy możesz i chcesz w tym celu przeznaczyć. Wiesz, kiedy sklepy organizują wyprzedaże lub wchodzi nowa kolekcja. Wiesz, kiedy będziesz potrzebowała nowe spodnie lub buty. Znasz terminy ważnych uroczystości rodzinnych lub w gronie znajomych. Te wydatki możesz zaplanować z wyprzedzeniem. Wpisz chociaż orientacyjne kwoty! Sama będziesz widziała w jakiej kwocie powinnaś się zmieścić w ramach budżetu. Przede wszystkim naucz się odróżniać potrzeby od zachcianek. Kolejna piękna torebka nie jest Tobie potrzebna! Oczywiście możesz ją sobie kupić. Pod warunkiem, że przeznaczysz na nią pieniądze z budżetu PRZYJEMNOŚCI. W przeciwnym razie po prostu nie powinnaś jej kupować.

2. Korzystaj z promocji

Podczas wyprzedaży można kupić wiele ładnych ubrań i dodatków w obniżonej cenie. Oczywiście konkretne kwoty uwzględnij wcześniej w swoim budżecie. Nie kupuj ubrań tylko dlatego, że są przecenione. Przed zakupem zadaj sobie kilka prostych pytań:

Czy tak naprawdę podoba mi się ta rzecz?

Czy to ubranie podkreśla moje walory, a może

uwypukla nie to, co potrzeba?

uwypukla nie to, co potrzeba? Może wolałabym, aby to ubranie było w innym

kolorze?

kolorze? Czy jest to rzecz, którą założę więcej niż jeden

raz?

raz? Gdyby ta rzecz nie była przeceniona, to czy

kupiłabym ją w pełnej cenie?

Jeśli nawet tylko JEDEN raz odpowiesz NIE, to oznacza, że powinnaś odłożyć to ubranie na półkę. Sama wiesz, jak wiele ubrań leży w naszej szafie, których w ogóle nie nosimy lub tylko sporadycznie założymy. Lepiej zapłacić więcej za coś co naprawdę nam się podoba i nie sugerować się tylko promocyjną ceną.

3. Zwracaj uwagę na jakość

To, że chcemy mniej wydawać na ubrania wcale nie oznacza, że należy po prostu kupować je tanio. Czasem wręcz przeciwnie. Najważniejszy jest stosunek ceny do jakości. Za niektóre rzeczy lepiej zapłacić więcej. Zwracaj uwagę na materiał i jakość wykonania. Te dobre jakościowo posłużą Tobie zdecydowanie dłużej. Przyjemniej się też je nosi. Szczególnie zwróć uwagę, kiedy kupujesz buty. Miałaś może kiedyś obcasy, w których po prostu nie dało się chodzić? Ładnie wyglądają, ale co z tego, skoro nie można w nich wyjść? Dlatego w tym przypadku przyznaję, że nie jestem szczególnie oszczędna. Te „droższe” służą latami i jestem z nich zadowolona. Jakość odnosi się nie tylko do ubrań, ale wszystkiego co kupujesz. Nie przepłacaj niepotrzebnie, ale też nie kupuj tanich zamienników. Wówczas zapłacisz więcej, bo będziesz często wymieniać te rzeczy.

4. Postaw na klasykę

Wybieraj proste, klasyczne fasony, które można ze sobą łączyć. Dobierz kroje i kolory, jakie do Ciebie pasują. Masz swoje ulubione? Kilka klasycznych elementów jak czarna sukienka, biała koszula, eleganckie ciemne spodnie lub spódnica, dobrze skrojone dżinsy, jasny T-shirt są wręcz obowiązkowe w każdej szafie. Postaw na klasykę, która sprawdzi się niezależnie od aktualnej mody. Wszelkie kwiatowe motywy lub intensywne kolory niech będą jedynie dodatkiem w Twojej garderobie. Konkretne wzory modne są w danym sezonie. Za rok możesz stwierdzić, że nie będziesz chciała ich nosić. Wybieraj ubrania, w których będziesz czuła się dobrze i posłużą Tobie dłużej niż jeden sezon. Zadbaj o dobrą jakość tych ubrań. Zainwestuj w klasykę, a w ogólnym rozrachunku zaoszczędzisz.

Moda przemija, styl pozostaje. Coco Chanel

5. Pożyczaj

Kiedyś dość często pożyczałam ubrania. Szczególnie na różne wyjścia w czasach studiów. Wtedy mieszkałam z koleżankami, także łatwo było coś pożyczyć. Oczywiście zasada działa w dwie strony. To najprostszy sposób na nową kreację! Kiedy potrzebujesz nowej sukienki na przyjęcie, to w pierwszej kolejności zastanów się, czy któraś z Twoich koleżanek, siostra, kuzynka ma coś, co chciałabyś włożyć. Pożyczałam wiele sukienek, dzięki czemu za każdym razem miałam coś innego, co mi odpowiadało. Te sukienki i tak zazwyczaj wiszą w naszej szafie, bo niewiele jest okazji, aby taką włożyć. Czy wiesz, że działają wypożyczalnie sukienek na różne okazje? Zazwyczaj można tam znaleźć dość kosztowne kreacje, które wypożycza się na określony czas. Osobiście jeszcze nie korzystałam. Aktualnie mniej pożyczam ubrań. Jednak wciąż zdarza mi się zajrzeć do szafy mojej mamy, kiedy pojadę tam na weekend i wyjechać w jej bluzce, czy koszuli. Zazwyczaj oddaję podczas kolejnej wizyty. Ty możesz zajrzeć do szafy mamy, siostry, czy przyjaciółki. Myślę, że kobiety po prostu lubią mieć na sobie coś „nowego”. Ubrania, jakie mamy zwyczajnie nam się nudzą. Dlatego nawet mając pełną szafę ubrań mówimy, że nie mamy co na siebie włożyć. Pożyczanie chociaż częściowo rozwiązuje ten problem.

6. Odwiedzaj second hand

Mam stamtąd wiele ubrań, które chętnie noszę. Zachęcam do zaglądania, bo można znaleźć bardzo ładne i tanie rzeczy. Jednak przestrzegam przed kupowaniem czegokolwiek tylko dlatego, że jest tanie. Zwracaj uwagę, czy ubranie nie ma plam, bądź dziurek. Czytaj metki i sprawdzaj skład. Przymierz, czy ubranie na Ciebie pasuje. Nie kupuj nic z myślą, że ewentualnie przerobisz lub będziesz nosić po domu. W większości przypadków nigdy tego nie włożysz. Podobnie jak podczas wyprzedaży zastanów się, czy faktycznie ubranie się Tobie podoba i gdzie możesz w tym wyjść. Drobne wydatki, na które często nie zwracamy uwagi sumują się do konkretnych kwot. Nie wydawaj niepotrzebnie pieniędzy. Zamiast kilku tanich bluzeczek, które leżą w szafie lepiej mieć jedną droższą, którą chętnie założysz.

7. Kupuj przez Internet

No dobra, nie jestem fanką zamawiania ubrań przez Internet. Robię to stosunkowo rzadko, ale czasem po prostu się opłaca. W ten sposób kupuję buty sprawdzonych marek, bo znam ich jakość i rozmiar. Chętnie zamawiam jeszcze ubrania sportowe, bo w tym przypadku nie przejmuję się specjalnie rozmiarem. Zamawiam ten, który zazwyczaj noszę i najprawdopodobniej będzie pasował. Ponadto w Internecie jest zdecydowanie większy wybór. Można porównać produkty różnych marek. Czasem trafi się promocja na stronie sklepu i cena jest zdecydowanie niższa jak w sklepie stacjonarnym. Z zakupów przez Internet korzystam jeszcze, kiedy szukam sukienki na specjalną okazję typu wesele, czy przyjęcia rodzinne. Wynika to przede wszystkim z tego, że mogę w stosunkowo krótkim czasie przejrzeć wiele sklepów i wybrać taką, jaka najbardziej mi odpowiada. Mogę porównać ceny w sklepach i poszukać tej samej sukienki używanej. Powiedzmy sobie szczerze, że zazwyczaj zakładamy ją tylko raz i później jedynie wisi w szafie. Kiedyś kupiłam sukienkę używaną za 150 zł, która oryginalnie kosztowała 400 zł. Następnie ją sprzedałam w tej samej cenie, także za koszt wysyłki miałam fajną sukienkę na przyjęcie.

8. Sprzedawaj przez Internet

W sieci jest coraz więcej ubrań i dodatków na sprzedaż. Wybór jest duży i coraz trudniej sprzedać pojedyncze rzeczy. Niemniej zawsze warto próbować. Najpopularniejsze portale, gdzie możemy wystawić nasze ubrania to Allegro, Vinted oraz OLX. Również Facebook wprowadził grupy sprzedażowe, gdzie można dodać swoje ogłoszenie. Mogą sprawdzić się jeszcze relacje na Facebooku lub Instagramie. Z doświadczenia powiem, że łatwiej sprzedać rzeczy droższe znanych marek jak tańsze sukienki, czy koszulki. Po prostu tego jest zbyt wiele i doliczając koszty przesyłki lepiej kupić coś na wyprzedaży lub second hand. Przynajmniej od razu można przymierzyć i mieć pewność, że pasuje. Warto zadbać o ładne zdjęcia i szczegółowy opis. Ważne są nagłówki i słowa kluczowe.

9. Oddawaj

Wiele ubrań dostałam całkiem za darmo lub drobny upominek i tak samo dużo po prostu oddałam. Nie ma sensu, aby ubrania, których nie nosisz wciąż leżały w Twojej szafie. Jeśli nie możesz sprzedać tych rzeczy, to po prostu oddaj za darmo komuś z rodziny lub znajomych.Ty oddasz komuś swoje, a od kogoś innego możesz otrzymać jego. Zrób gruntowne porządki w szafie. Nie trzymaj ubrań dla przyszłej Ciebie. Jeśli coś już nie pasuje, to oddaj komuś innemu. Zastanów się, czy dana rzecz pasuje do innych z twojej szafy i kiedy miałaś to ostatni raz na sobie. Nie oszukuj siebie, że jeszcze będziesz to nosić, skoro od dawna tego nie włożyłaś.

10. Dbaj o ubrania i akcesoria

Dla niektórych jest to oczywiste, ale jeszcze nie dla wszystkich. Zadbane ubrania służą nam zdecydowanie dłużej, ładnie wyglądają i możemy je następnie sprzedać lub oddać. W tym celu należy przestrzegać zasad prania i prasowania oraz przechowywać w odpowiedni sposób. Kiedy zauważymy zabrudzenie, to sprać od razu. Przyszyć odpruty guzik. Zaszyć małą dziurkę. Dbanie o rzeczy tyczy się nie tylko ubrań, ale wszystkiego co mamy! W ten sposób zaoszczędzimy mnóstwo pieniędzy i nawet nie będziemy tego świadomi. Zamiast wyrzucać i kupić od razu coś nowego można jeszcze spróbować to naprawić lub przerobić.

Podsumowując, wcale nie trzeba wydawać dużo pieniędzy, aby dobrze wyglądać. Jak mawiała Coco Chanel – moda przemija, styl pozostaje. Przede wszystkim ustal sobie budżet jaki chcesz w danym miesiącu przeznaczyć na zakup ubrań. Osobiście stawiam na klasykę i rzeczy dobrej jakości, które posłużą mi na pewno dłużej jak jeden sezon. Za takie warto zapłacić więcej. Korzystam również z wyprzedaży lub second handów. Czasem kupuję przez Internet. Sporadycznie coś pożyczam. Sprzedaję lub oddaję rzeczy, które są w dobrym stanie, a już ich nie noszę. Staram się również dbać o ubrania i akcesoria, jakie mam, aby długo wyglądały jak nowe.

A Ty jakie masz jeszcze sposoby, aby wydawać mniej na ubrania? Podziel się w komentarzu.

Jak nie wydawać pieniędzy na drobnostki? (10 porad)

Witam was w kolejnym artykule z cyklu: „Elementarz Oszczędnego Rodzica”- to już 3 miesiąc, kiedy z Ulą rozprawiamy się z mitem, że rodzina musi dużo kosztować 🙂

Ponad dwa lata temu, gdy zaczynałam prowadzić tego bloga wydawałam full pieniędzy na pierdoły. Przyznaję się bez bicia. Mieliśmy mało pieniędzy w budżecie, jakieś 3 razy mniej, niż dziś (możesz podejrzeć tutaj- budżet wrzesień 2016) a i tak zawsze kupowaliśmy to, co akurat było zbędne, albo na zapas. Takie „przydasie”. Dziś zaglądając do wpisów z budżetem domowym widzę, jakie to było chaotyczne. Jaką miałam pozorną kontrolę nad wydawaniem pieniędzy. Ale o tym napiszę wpis innym razem, po opublikowaniu budżetu październikowego w nowym wydaniu. W tym miesiącu jest sukces– mamy zaoszczędzone pieniądze, mamy nadpłacony kredyt i jedziemy na krótki urlop w rodzinne strony! I już gorzej nie będzie, teraz nas nic nie zatrzyma, tym bardziej, że mąż w pracy dostał podwyżkę 😉 A i ja w tym miesiącu zarobiłam 3500 zł 🙂 Czekam na magiczną czwórkę z przodu, trójkę przebiłam w sezonie letnim, może czwórkę uda się po nowym roku? Czuję, że to już niedługo!

W okresie dwóch lat skutecznie nauczyłam się zarządzać budżetem tak, że ogarnęliśmy nawet opłacanie równomiernie dwóch mieszkań w okresie letnim. Gdybym nie kontrolowała przepływu pieniędzy w naszej rodzinie i ich wydawania- poszlibyśmy z torbami, albo długów mielibyśmy dwa razy więcej, niż dziś.

Nie jest łatwo pożegnać się z łatwym wydawaniem pieniędzy, kiedy ta świeczka tak ładnie leży na półce w Biedronce i tak pięknie kusi swoim obłędnym zapachem. A kosztuje jedynie 3,99 za sztukę. A jak kupisz dwie- to będziesz je miał/a za jedyne 3 zł za sztukę. Czyż to nie prawdziwa okazja?

No właśnie nie. Idąc do sklepu nie miałaś/eś zamiaru kupić świeczki– to po pierwsze. Po drugie- w zamian kupiłaś/eś dwie świeczki za 6 zł! Po trzecie- tych 6 zł może zabraknąć ci po koniec miesiąca, bo nagle trzeba będzie kupić leki dla dzieci i klops! A po czwarte– takich drobnostek zbierze ci się w miesiącu dużo więcej, jeżeli od zaraz nie wprowadzisz planu naprawczego do swojego budżetu domowego.

W maju poprzedniego roku napisałam wpis o pajdokracji. O tym jak dzieci rządzą portfelami rodziców. Zauważcie, że mamy oddzielne produkty dla dorosłych, oddzielne dla dzieci

laptop dla rodzica, tablet dla dziecka

szampon dla dorosłego, szampon dla dziecka, a nawet osobny dla zwierzaka

dorośli zbierają kolekcje płyt, książki- dzieciaki zbierają świeżaki 😉

leki są dla dorosłych, tabletki choćby do ssania są również dla dzieci- ale z dopiskiem Junior! Wszelkie odpowiedniki tych leków dla „dużych”

Takie same sukienki dla mamy i córki

wszelkie chrzciny, roczki, komunie wyprawiane w knajpach

no i wszelkie: „co ludzie powiedzą, jak tego nie kupię”

To tak jakby nasz świat podzielił się na dwa. Tylko nasze dzieci na swoje produkty i zabawki nie zarabiają. Nie utrzymują się same, a zazwyczaj mają więcej do powiedzenia o kupowanych produktach, niż rodzic. Czasem mam wrażenie, że świat zwariował. Oczywiście kocham moje dzieci najbardziej na świecie, dlatego wprowadziłam od tego miesiąca kolejne zmiany- właśnie po to, aby mogły decydować, ale jedynie w zakresie swojego kieszonkowego. Jasne, nawet my dorośli wydajemy czasem pieniądze na drobnostki, ale mamy przeznaczony na nie specjalny budżet, którego nie przekraczamy.

10 PORAD, JAK NIE WYDAWAĆ PIENIĘDZY NA DROBNOSTKI:

Te porady osobiście mi pomagają trzymać swoje pieniądze w ryzach

1 TIP: Na początku miesiąca określ swój budżet domowy. Ile pieniędzy wpłynie na twoje konta bankowe? Ile zamierzasz wydać na jedzenie, kosmetyki, chemię, telefony, raty kredytu, leki? Wszelkie nawet te najmniejsze wydatki są ważne! Nie pomijaj żadnego!

2 TIP: Teraz kiedy wiesz, ile zamierzasz wydać na jedzenie, buty, ubrania itd, wiesz w jakim budżecie możesz się zmieścić. Powiedzmy, że możesz wydać w tym miesiącu 1000 zł na jedzenie- jest to mniej więcej 250 zł tygodniowo. Podziel te pieniądze na koperty. Ewentualnie wiedz, że kopercie masz 150 zł w gotówce i 100 zł możesz wydać z konta kartą.

3 TIP: Robisz inwentaryzację produktów w kuchni i menu na cały tydzień. Ewentualnie, jak masz 5 rodzajów makaronów w szafce, to nie kupujesz kolejnego, bo jest akurat promocja! Zamykasz oczy i wychodzisz z tego działu. Ty po prostu makaron w kuchni masz i koniec kropka.

4 TIP: Dopiero po dwóch tygodniach twój budżet „jaśnieje”. Widzisz, ile do tej pory wydałaś/ eś. Czy były jakieś dodatkowe wydatki, które sfinansowałaś/ eś z koperty na jedzenie. Albo zamiast pójść w tym miesiącu do kina, kupiłaś/eś buty, bo ostatnie się rozpadły.

To nie jest nic dziwnego. W życiu trzeba umieć wybierać. Jeżeli coś ci zostało z kopert na jedzenie, to gratulacje! Masz np dodatkowe 50 zł na wydatki. Teraz możesz dopiero kupić „świeczkę” 😉

5 TIP: Określ kieszonkowe- dla siebie, dla partnera i dla waszych dzieci. Ktoś mi ostatnio napisał w komentarzu, że masz tyle długów, a jeszcze wydajesz na przyjemności…. Hmmm… Ja uważam, że każdy z nas zasługuje na przyjemności. Tylko, że to od nas zależy, ile na te przyjemności chcemy przeznaczać pieniędzy. I w tych kieszonkowych właśnie jest miejsce na takie drobnostki- ważne jest to, aby nie przekroczyć budżetu swojego kieszonkowego.

Ja „zasuwam” na etacie w gastronomii tyle godzin miesięcznie (ok. 300 h), plus dodatkowa praca on- line w domu, że gdybym nie mogła sobie kupić powiedzmy jakiejś wymarzonej książki- to po 2 miesiącach pieprznęłabym to spłacanie długów i stwierdziłabym, że to wszystko nie ma sensu. Jedyne co mnie utrzymuje przy pozytywnym myśleniu, że wszystko idzie do przodu i widzę światełko w tunelu. Jest strasznie ciężko, ale dajemy radę. Jestem tak zdeterminowana, jak nigdy wcześniej. Nasze dochody z miesiąca na miesiąc są coraz większe. Jest to miesiąc, w którym w końcu (po dwóch latach) możemy pozwolić sobie na kieszonkowe. Wydajemy mniej, niż zarabiamy, nadpłacamy kredyty i oszczędzamy. Jeżeli nie jesteś jeszcze w tym momencie, nie planuj kieszonkowego, a zaplanuj jak możesz jeszcze dorobić do budżetu domowego. Co możesz zrobić, aby tych pieniędzy było więcej, bo z pustego to i Salomon nie naleje.

6 TIP: Kieszonkowe dla dzieci. Żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Skorzystałam z rady Uli z mamonik.pl i wprowadziłam od września dzieciakom kieszonkowe. We wrześniu było to po 5 zł tygodniowo- czyli po 20 zł miesięcznie dla każdego z dzieci i stwierdziłam, że ….. to za mało. Dzieciaki nadal prosiły o Kiner Jajka, o karty piłkarskie, o kulki przy kasach w markecie. Od października wprowadziłam zmianę- dzieciaki dostają 40 zł miesięcznie. Razem 80 zł- czyli jedna dniówka z pracy etatowej. Są to kieszonkowe płatne po 10 zł tygodniowo, wypłacane w każdy poniedziałek. Dzieci finansują z tego swoje zachcianki. 10 zł wystarczy, żeby kupić plastelinę Play Dooh, aby kupić karty piłkarskie w Żabce, aby kupić gazetkę, Kinder Jajko. Dzieciaki same decydują, czy wydają wszystkie pieniądze w moment, czy zbierają na coś większego.

Ale jest jedna nieprzekraczalna zasada. My im już zabawek nie kupujemy. Nie kupujemy Kinder Jajek i innych pierdół. Nasze dzieci uczą się wybierać. Od nas rodziców zabawki (lub gotówkę) dostaną na urodziny i Dzień Dziecka. No i św. Mikołaj, Zębowa Wróżka coś sypnie. Poza tym my na drobnostki dla dzieci pieniędzy nie wydajemy. Dzieciaki mają w sumie 80 zł miesięcznie do wydania. Jest to spora kwota, mogą razem połączyć siły i oszczędzić np na klocki Lego.

TIP 7: Jeżeli nie przekonują cię poprzednie argumenty, to zrób eksperyment. Zapisuj tylko i wyłącznie te jednorazowe i nieplanowane zachcianki- przez cały miesiąc. Nie wiem, ile ci wyjdzie. Powiedzmy, że 200 zł. Teraz policz sobie, ile godzin na te zachcianki pracujesz. I pomyśl, czy było warto na nie pracować.

TIP 8: Nagradzaj siebie w inny „niefinansowy” sposób. Często sięganie po niepotrzebny, dodatkowy wydatek ma miejsce po ciężkim dniu, po to, aby polepszyć swój humor. Podobne miejsce jest przy paleniu papierosów. Tak, jak „nałogowiec”, aby nie zapalić nie kupi sobie paczki papierosów, ty tak samo zacznij unikać specjalnych półek z akcesoriami, nie zachodź do sklepów „za 5 zł”, nie przeglądaj stron z zakupami on-line. Ja lubię w gorszy dzień założyć sobie słuchawki na uszy i słuchać na full muzyki. Czasem nawet przez pół nocy, albo siadam i piszę- bloga Rodzina Na Kredyt np ;), idę na dłuższy spacer również ze słuchawkami w uszach. Albo po prostu zaparzam sobie mój „nocnik” (wielki kubek) z herbatą, odpalam telewizor i włączam sobie „Trudne Sprawy” na odmóżdżenie 😉

TIP 9: Zacznij zbierać pieniądze na jakiś cel. Niech to będą wakacje albo wypad do SPA. Mogą być to fajne buty lub nowa sukienka. Masz w domu na pewno jakiś niepotrzebny słoik- naklejasz na nim napis- swój cel. Jeżeli dziś nie wydasz pieniędzy na kolejną butelkę wody, kolejną colę, kawę czy świeczkę, bo taka ładna- odkładasz równowartość tej kwoty do słoika. Zobaczysz jak „kupka” szybko urośnie!

TIP 10: Pomyśl, czy ta rzecz naprawdę jest ci potrzebna. Nie kupuj od razu, wróć do domu, jeżeli przez 3 dni nie zapomnisz o tym wydatku, możesz kupić tą rzecz. No i chęci. Bez chęci zmiany swoich nawyków, na nic są tu moje rady. Musisz chcieć sam/ sama zmienić swoje postępowanie. Nikt nic za ciebie nie zrobi.

A może ty znasz jakiś kolejny sposób, aby nie wydawać pieniędzy na drobnostki?

Podziel się nim w komentarzu!

Przejdź do listy innych artykułów, które ukazały się podczas projektu: „Elementarz Oszczędnego Rodzica”.

Dołącz do dedykowanej grupy: „OSZCZĘDNY RODZIC” na facebooku!

Share this:

Jak nie wydawać pieniędzy? 5 sposobów na efektywne oszczędzanie.

Czy wiesz, że mniej niż połowa Polaków regularnie odkłada jakiekolwiek pieniądze, a ci, którym się to udaje, najczęściej mają odłożone nie więcej niż równowartość 1/3 pensji? Dlaczego tak się dzieje? Najczęściej jako przyczynę podajemy za małe zarobki. Ale jak się okazuje, mieszkańcy państw, w których zarobki i koszty życia kształtują się na podobnym lub niższym poziomie, oszczędzają więcej od nas. Np. na Białorusi oszczędza 50% obywateli, w Botswanie 58%, a w Kenii aż 76%.

Wyjaśnieniem może być fakt, że znajdujemy się gdzieś pośrodku – między Wschodnimi zarobkami, a Zachodnimi aspiracjami. W efekcie wydajemy więcej, niż wynikałoby to z naszych możliwości i racjonalnej kalkulacji, i nie zadajemy sobie pytań jak wydawać mniej.

Co zrobić, żeby to zmienić?

1. Postaw sobie bardzo konkretne ale realne cele.

Postanowienie „chcę każdego miesiąca coś zaoszczędzić” zostawia zbyt duże pole do dyskutowania ze sobą, że przecież tym razem COŚ zaoszczędziłem (całe 32,20 zł). Jeśli chcesz naprawdę oszczędzać, postanów, że odkładasz np.15% każdego przychodu, albo 100 zł po wpłynięciu pensji. Wesprzyj się dostępnymi w bankowości internetowej stałymi zleceniami przelewu i ustaw sobie, że np. następnego dnia po wypłacie jakaś konkretna kwota będzie przelewana na Twoje konto oszczędnościowe.

2. Pomyśl o tym, co daje Ci oszczędzanie.

Psycholodzy i ekonomiści tłumaczą, że oszczędzamy przede wszystkim dla większego poczucia kontroli nad własnym życiem. Oszczędności na koncie zmniejszają też poziom ogólnego stresu i zwiększają poczucie bezpieczeństwa. Nieprzewidziana zmiana, wydarzenie losowe nie stają się wtedy kataklizmem, który burzy cały Twój spokój.

Stąd też bierze się coraz większa popularność tzw. fuck-off funds, czyli oszczędności gromadzonych właśnie po to, by czuć się niezależnym od nikogo i niczego. Fuck-off fund przekłada się na możliwość np. rzucenia pracy w razie niesprawiedliwego traktowania, lub porzucenia osoby, która przekroczyła Twoje granice, w dowolnym momencie, bez oglądania się na koszty np. rozwodu i wynajmu nowego mieszkania.

3. Kontroluj się.

Większość planów oszczędzania wydatków upada gdy do głosu dochodzą małe zachcianki. Jeśli masz tendencję do impulsywnego kupowania, zastosuj kilka sztuczek.

Rozpoznawaj zachcianki, które udają prawdziwe potrzeby. Na etapie oszczędzania musisz wyodrębnić, co naprawdę potrzebujesz kupić, a co jest Ci zbędne. Przed zakupem zapytaj siebie: po co tu jestem? co zrobię z tą rzeczą? gdzie ją będę trzymał? ile zostanie mi potem pieniędzy? To może ostudzić Twój zapał.

Rób zakupy na wysokich obcasach. Brzmi śmiesznie, ale Jeffrey Larson z Brigham Young University przeprowadził badania, które dowodzą, że gdy nasze umysły skupione są na zachowaniu równowagi, częściej wybieramy produkty ze średniej półki cenowej.

4. Przeliczaj wydatki na godziny pracy.

Jak wydawać mniej? Zacząć myśleć o cenie kupowanych przedmiotów bez porównywania jej z innymi cenami, ale przeliczając je na swoje zarobki i godziny pracy. To działa szczególnie dobrze, jeśli Twoja praca nie należy do najlżejszych.

Czy te 10 minut, jakie spędzisz pijąc kawę w modnej kawiarni, jest warte całej godziny wklepywania danych do tabelek?

Jeszcze dosadniej przemówi to do Ciebie, kiedy od swojej godzinowej stawki odliczysz podatki. Nie popadaj w paranoję, ale miej świadomość. To potrafi otrzeźwić podczas spontanicznych zakupów.

5. Nie trać czasu na pozorne oszczędności.

Czasem w poszukiwaniu oszczędności i najniższych cen można zapędzić się aż za daleko. Idealnie byłoby wypośrodkować gdzieś między byciem oszczędnym, a sknerą i między oszczędzaniem rzeczywistym, a pozornym. Pozorne jest wtedy, kiedy tracisz 2 godziny na znalezienie w internecie 15 zł rabatu, podczas gdy w ciągu godziny byłbyś w stanie zarobić 30 zł, albo zrobić coś innego, co ma większą wartość. Dlatego warto znaleźć jedną stronę, która gromadzi zniżki i rabaty, i śledzić głównie ją, żeby nie zaśmiecać sobie umysłu, maila, Facebooka i nie tracić czasu na porównywanie wszystkich ofert.

Jak przestać wydawać pieniądze? +70 sposobów na oszczędzanie

Jeśli czytasz ten tekst to jesteś już na dobrej drodze, bo znasz już swój problem, ale nie wiesz jak zacząć. Jak przestać wydawać pieniądze? Odwieczne pytanie. Z chęcią pokażę Ci na własnych doświadczeniach jak zaczynałam, jak uświadamiałam sobie swoje błędy finansowe i jakie mam porady dla Was. Potem już z górki, bo „wystarczy” zacząć wcielać te wszystkie rady w życie. Najważniejsze to pamiętać o tym, że to pieniądze są dla nas, a nie my dla pieniędzy. Niestety pieniądze lub raczej ich brak są najczęstszymi powodami, które nam w życiu przeszkadzają spełniać marzenia i realizować swoje plany. W pogoni za pieniędzmi zapominamy co jest w życiu najważniejsze, czyli rodzina i bliscy. Jeśli jest jakiś problem z finansami, spróbuj to zmienić, zrobić to jakoś inaczej. Ważne, że próbujesz.

Znajdź swój powód dla oszczędzania

Niczego nie zaoszczędzisz, jeśli nie będziesz miał po co oszczędzać. Każdy, kto oszczędza ma jakiś cel. Samochód, remont, kupno mieszkania, wakacje za granicą, prezent dla dziecka na osiemnastkę, na czarną godzinę, na zaś. Jedni są świadomi swojego wyboru, drudzy robią to automatycznie, jeszcze inni nie oszczędzają wcale. Mniejszość tych, którzy nie oszczędzają to lekkoduchy niemyślące zbytnio o swojej przyszłości. Niestety zdecydowana większość to osoby, które twierdzą, że ich na to nie stać.

Pamiętaj, aby dodać się do naszej grupy ślubnego wsparcia na Facebooku, gdzie się wzajemnie wspieramy i inspirujemy! – Dołącz do grupy! Chcesz coś kupić, sprzedać albo wykonujesz ślubne usługi? Również znajdziesz coś dla siebie!

Zobacz też: Jak zaplanować budżet ślubny i się go trzymać?

To wymówka. Niewielki procent tych osób jest w tak złej sytuacji, że naprawdę ich na to nie stać. Im więcej zarabiasz, tym więcej wydajesz. Podwyższasz standard swojego życia wraz ze swoim rozwojem. Możesz wydać wszystko zarabiając 1500zł i 10000zł. Wynajmujesz większe mieszkanie, kupujesz droższy samochód, wydajesz na lepsze ubrania, kupujesz lepsze sprzęty, zaczynasz częściej jadać na mieście. Bo Cię stać. Ale nie oszczędzasz, bo Cię nie stać. Nie stać Cię, bo podwyższyłeś standard życia, za który trzeba płacić. Ale przecież się dało dobrze żyć przed awansem czy zmianą pracy. Jeśli Ci zależy na tym, aby zacząć oszczędzać, obniż swoje loty. Policz ile Ci naprawdę potrzeba a ile wydajesz na głupoty. Znajdź swój cel, a będzie Ci lżej ograniczyć wydatki.

Jak przestać wydawać małe pieniądze? Efekt Latte

Ile kosztuje kawa na mieście? Powiedzmy, że 10zł. Jak często pozwalasz sobie na kawę na mieście? Cztery razy w tygodniu? To jest 40zł tygodniowo. Tygodni jest 52, więc wychodzi 2080zł. I robisz to od 3 lat. 6240zł. I to tylko kawa. Ile masz takich małych wydatków? Gazetka np. Glamour 7zł co miesiąc (252zł na 3 lata), ulubiony batonik 3 razy w tygodniu za 3zł (1404zł na trzy lata), drinki w klubie (minimum 15zł każdy), jedzenie na mieście raz czy dwa razy w tygodniu (jedno wyjście to około 30zł na jedną osobę). Obserwując swoje wydatki znajdziesz swoje małe przyjemności, z których łatwo da się zrezygnować albo chociaż minimalizując częstotliwość. Policz swoje słabości a następnie policz ile jesteś w stanie na tym zaoszczędzić.

Zacznij od obserwacji swoich wydatków

Pierwszym etapem dla wszystkich zaczynających oszczędzać powinna być obserwacja swoich wydatków. Pierwszym małym krokiem jest przejrzenie wyciągów z kont, podliczenie w kategoriach ile i na co się wydaje. Zacznij zbierać paragony i spisywać je w zeszycie – kwota, data, kartą czy gotówką, miejsce zakupu, co to za zakup i czy to było naprawdę potrzebne. Spójrz na swoje wydatki krytycznie i oceń swoje przyzwyczajenia, zależności, humory. To wszystko ma znaczenie. Po dwóch lub trzech miesiącach będziesz w stanie zlokalizować największe przecieki w swoim budżecie i powoli możesz szukać rozwiązań oraz pomysłów konkretnie pod siebie.

Określ najważniejsze wydatki

Najważniejsze wydatki to wszelkie opłaty, rachunki, raty, wynajem, ubezpieczenie. Wtedy na surowo widzisz różnicę między swoimi dochodami, najważniejszymi wydatkami i realnymi wydatkami. Najprostszy sposób, żeby zacząć oszczędzać i budżetować to wyciągnąć średnią z kilku miesięcy na wydatki np. na jedzenie i odjąć 100zł. Jeśli po kilku miesiącach stwierdzisz, że dasz radę wydawać mniej w konkretnych kategoriach odejmuj kolejne kwoty na budżet i się go trzymaj. Od razu mówię, że takie wyzwanie dla samego siebie mocno wciąga i po jakimś czasie chcesz sprawdzić, czy dasz radę wyżyć za minimalne kwoty 😉

Jeśli chcesz wiedzieć, jak zarządzać budżetem ślubnym i nie tylko to polecam Ci książkę Michała Szafrańskiego Finansowy Ninja. Według mnie jest to obowiązkowa pozycja dla każdej osoby, która planuje jakiś duży wydatek, jak i dla usprawnienia codziennego życia 🙂

Najpierw zapłać sobie

Podobno dużo łatwiej jest oszczędzać, jeśli się oszczędzanych pieniędzy nie widzi, bo to aż tak nie boli. Z drugiej strony przyjemniej jest oglądać jak cyferki na koncie z miesiąca na miesiąc rosną. Tu musisz przetestować i sprawdzić, co się bardziej u Ciebie sprawdza. Czy zlecenie stałe na konto oszczędnościowe tego samego dnia co przychodzi pensja i niezaglądanie tam, czy motywowanie się poprzez widok tych pieniędzy na koncie. Cokolwiek wybierzesz, najważniejsze jest, żeby zapłacić sobie najpierw. To nie to samo, co przelewanie sobie resztek na koniec miesiąca.

Dlaczego? Bo dużo ciężej odłożyć 200zł na konto oszczędnościowe na koniec miesiąca, jeśli zostaje Ci np. 500zł na własne wydatki. Oszczędność traktuj jako osobną kategorię, bardziej priorytetową, bo powinno być ważniejsze to, że sobie założyłeś te 200zł oszczędności. Rozłóż to na 200zł oszczędności i 300zł na pozostałe wydatki. Jeśli coś jeszcze zostanie po tym miesiącu, to super! Wrzuć do skarbonki albo schowaj do koperty, ale nie traktuj oszczędności jako resztek.

Jak przestać wydawać pieniądze i zacząć je oszczędzać? Stwórzcie tę listę razem ze mną!

Zbieraj paragony Prowadź budżet domowy, śledź przychody i planuj wydatki Odłączaj od prądu nieużywane sprzęty (pralka, mikrofala, telewizor) Zakręcaj wodę podczas mycia zębów, rąk czy mycia naczyń Od razu po wypłacie przelewaj część pieniędzy na konto oszczędnościowe Płać gotówką zamiast kartą Na zakupy wybieraj się po posiłku Rób listę zakupów Nie kupuj tylko dlatego, że to promocja Gaś światło, gdy Cię nie ma w tym pomieszczeniu Korzystaj z Cashbacku – np Refunder Zapraszaj do Refundera znajomych, jeśli zarejestrujesz się z mojego linku i zrobisz zakupy za minimum 50zł – oboje dostaniemy po 10zł Na zakupy zabieraj swoją torbę Planuj posiłki minimum na tydzień Zamień samochód na rower Oszczędzaj, zamiast brać kredyt (np. na wesele) Wypróbuj ecodriving Zrezygnuj z niepotrzebnych subskrypcji Nie rób zakupów w sezonie (np. opony zimowe w lecie) Zdrowo się odżywiaj, zamiast przyjmować suplementy Naprawiaj co się da, zamiast wyrzucać Nie bój się robić zwrotów i reklamacji (pamiętaj o paragonach!) Naucz się szyć Duże prezenty kupuj na spółkę Montaż gazu w samochodzie Korzystaj z kodów rabatowych Sprzedaj niepotrzebne przedmioty Zrezygnuj z kawy na mieście/papierosów Zainwestuj w ubezpieczenie na życie Inwestuj w jakość, zamiast w ilość Wybierz konto bankowe bez opłat Zabieraj do pracy własnoręcznie zrobione drugie śniadanie Pij wodę z kranu, zamiast kupować butelkowaną Odkładaj pieniądze na poduszkę bezpieczeństwa i fundusz awaryjny Korzystaj z produktów wielorazowych, zamiast jednorazowych (słomki, pampersy, kubki termiczne) Wakacje i wyjazdy planuj z wyprzedzeniem Zrezygnuj ze słodyczy i napojów gazowanych Nadpłacaj długi zaczynając od tych z najwyższym oprocentowaniem Polisy/ubezpieczenia opłacaj rocznie zamiast miesięcznie Postępuj zgodnie z prawem (zero mandatów, kar itp.) Zamień oświetlenie na energooszczędne tam, gdzie światło się dłużej pali Zmień operatora komórkowego/inetrnetowego Nie kupuj gazet – czytaj artykuły na blogach lub portalach Korzystaj z biblioteki, zamiast kupować książki Jeśli często bywasz na siłowni lub basenie (itp.) wykup karnet Zapraszaj znajomych do domu, zamiast umawiać się na mieście Prezenty świąteczne zacznij planować i kupować już w… styczniu Jeśli czegoś bardzo chcesz, wpisuj to na swoją wishlistę Nie zabieraj dzieci na zakupy Korzystaj z porównywarek cen, takich jak Ceneo, szczególnie przy droższych produktach Dbaj o zdrowie, zamiast leczyć choroby Mięso kupuj na promocjach, poporcjuj i zamroź Jeśli masz zwierzęta, poczytaj o BARF-ie Żwirek dla kota? Pelet drewniany do ogrzewania! Wrzucaj drobniaki (lub konkretne nominały) do skarbonki i otwieraj raz do roku, np. w urodziny Czytaj e-booki, zamiast wersji papierowych Ważne dokumenty skanuj i przechowuj na dysku zewnętrznym Przeczytaj książkę Michała Szafrańskiego Ucz się z YouTube, np. makijażu Farbuj włosy naturalnie henną zamiast farb chemicznych Pytaj o rabaty w sklepach lokalnych Spróbuj robić wędliny samemu (piec w piekarniku) Przygotuj się na cały dzień spędzony poza domem – jedzenie i picie weź z domu Kosmetyki kupuj raz na jakiś czas, ale hurtem i na promocjach/ w Dzień Darmowej Dostawy Załóż w domu mini ogródek i hoduj ulubione zioła Podczas zakupów sprawdzaj cenę za kilogram lub litr Kupuj kwiaty i rośliny doniczkowe zamiast ciętych – i dla siebie i w prezencie Jeśli masz samochód i jeździsz w dłuższe trasy, dawaj ogłoszenia na Blablacar Sprawdzaj paragony – czy na pewno wszystko się zgadza Kupuj rzeczy używane i szukaj tych za darmo – olx, allegro Kupuj droższe i rzadko używane sprzęty na spółkę z rodziną czy znajomymi Postaraj się o podwyżkę lub awans Zacznij zarabiać poza etatem (np. udział w komisji wyborczej) Wybieraj apteki internetowe Podróżując korzystaj z booking.com – masz zwrot z Refundera, a dodatkowo rezerwując kolejne pobyty otrzymujesz zniżki Dołącz do rodzinki Netflixa

Oszczędzać powinien każdy, aby w razie ciężkiej sytuacji kryzysowej mieć za co żyć. Łatwo jest żyć na poziomie i wydawać pieniądze, ale nigdy nie wiemy co przyniesie nam jutro. Krach na skalę światową, utrata pracy, zmiany gospodarcze, choroba, śmierć bliskiej osoby. Ogromna zmiana w życiu najczęściej niezależna od nas powoduje, że możemy zostać bez środków do życia, jeśli o to wcześniej nie zadbamy. Warto zabezpieczyć się dużo wcześniej na takie przypadki – odkładaj zawczasu na emeryturę, zbuduj poduszkę bezpieczeństwa, załóż dzieciom konta oszczędnościowe i przelewaj co miesiąc niewielkie sumy, zbuduj fundusz awaryjny, drobniaki wrzucaj do skarbonki i otwieraj raz na rok. Każdy grosz ma znaczenie.

Zobacz też:

Czy już wiesz jak przestać wydawać pieniądze? Jakie jeszcze macie pomysły na oszczędzanie? Dla jednej osoby niektóre rzeczy są oczywiste, ale dla innych niekoniecznie. Podziel się swoimi sposobami i stwórzmy razem encyklopedię sposobów na oszczędzanie!

Jeśli podobają Ci się moje posty zaobserwuj mnie w social mediach i nie zapomnij zapisać się na powiadomienia e-mailowe!

Facebook – Instagram – Pinterest

Grupa Ślubna – Newsletter

Jak przestać wydawać pieniądze na głupoty?

Jak przestać wydawać pieniądze i zacząć oszczędzać? Jest na to kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym w końcu przestaniesz trwonić pieniądze. Jeśli chcesz nie wydawać , zaoszczędzić i mieć więcej pieniędzy to zapraszam do oglądania! Gorąco zachęcam do zostawienia subskrypcji –…

Dlaczego wydajemy pieniądze na bzdury?

Bez kontrolowania wydatków nawet najlepszy plan finansowy weźmie w łeb. Nie ma pieniędzy, których nie da się przepuścić – dlatego nie wolno nam tracić czujności. Nie chodzi o to, aby wycinać wydatki do kości. Chodzi o to, aby świadomie decydować, czy chcemy sfinansować nasze marzenia, czy – pod wpływem marketingowych sztuczek – zapełnić piwnicę kurzącymi się „przydasiami”.

Od czasu do czasu jestem przedstawiany jako „ekspert od oszczędzania” lub autor „bloga o oszczędzaniu”. I w ślad za tym idzie proste skojarzenie: „Ten facet będzie mnie namawiać do rezygnacji z większości wydatków, a już na pewno ze wszystkich moich przyjemności”. Ja miałbym namawiać Was do rezygnacji z przyjemności? W życiu! Moją misją jest uzbroić 15 mln Polaków w wiedzę i narzędzia, dzięki którym będą się bogacić. Ale nie po to, aby po prostu mieć więcej pieniędzy, tylko po to, aby mieć lepsze, ciekawsze, bezpieczniejsze i szczęśliwsze życie. Życie, w którym nie trzeba rezygnować ze swoich marzeń i pasji z powodu BRAKU pieniędzy.

Nie namawiam zatem do wycinania wydatków do kości. Namawiam do optymalizowania swoich wydatków w taki sposób, aby ciężko zarobione pieniądze przeznaczać na to, co dla nas ważne, a nie na pierdoły i bzdury.

O tym jak wyeliminować głupie wydatki opowiem więcej w filmie lub przeczytać w dalszej części artykułu:

Mnie to nie dotyczy!

Jeśli się nie mylę, czytając tytuł tego artykułu, kilka osób pomyślało sobie – „E tam, mnie to nie dotyczy! Ja zawsze wydaję pieniądze w sposób mądry i przemyślany”. Cóż, też tak kiedyś myślałem, dopóki nie zajrzałem do kilku szuflad, szaf i do piwnicy. Ilość różnego rodzaju „przydasiów”, na które bezmyślnie wydałem pieniądze, zjeżyła mi włosy na głowie – a biorąc pod uwagę, że tych włosów jest mało, to wcale nie było łatwe. Dopiero kiedy przestałem oszukiwać sam siebie i zacząłem świadomie kontrolować, na co rozchodzą się moje pieniądze, krok po kroku byłem w stanie te swoje wydatki zoptymalizować.

Prawda jest taka, że wszyscy mamy skłonności do spontanicznego wydawania pieniędzy. Ma to bezpośredni związek ze sposobem, w jaki funkcjonuje nasz mózg. Niby wiemy, że powinniśmy oszczędzać, budować kapitał na przyszłość, że dzięki odłożonym pieniądzom będziemy mieć więcej możliwości… Ale gdy jesteśmy w centrum handlowym, gdy przeglądamy ofertę sklepu internetowego lub ktoś namawia nas do kupienia czegoś – nasz racjonalizm gdzieś znika, a do głosu dochodzi nasz „gadzi mózg”. I tak właśnie powstają głupie wydatki.

Aby nie być gołosłownym, rzućcie okiem na kilka przykładów nieprzydatnych zakupów podrzuconych przez Czytelników bloga:

Myślę, że każdy z nas, bez wyjątku, znajdzie u siebie przykłady takich dziwacznych zakupów, których czasami żałuje. Głupich wydatków, o których wolimy zapomnieć. No, ale trudno. Co było, to było. Czasu nie cofniemy, ta kasa już się rozeszła i nie ma co rozpamiętywać przeszłości.

Potraktuj to jak cenną lekcję

Możemy jeszcze wykorzystać te przepalone na bzdury pieniądze i potraktować je jako zapłatę za cenną lekcję, dzięki której w przyszłości postąpimy z pieniędzmi mądrzej. Aby jednak tak się stało, musisz zdać sobie sprawę z bardzo ważnej sprawy:

Jeśli wydajesz pieniądze na pierdoły, nie będziesz mógł ich przeznaczyć na rzeczy dla Ciebie ważne.

W ciągu zawodowego życia przez Twoje ręce przepłyną ogromne kwoty z tytułu wynagrodzenia za pracę. I choć pieniędzy tych będzie dużo, to jednak jest to ilość skończona, ograniczona, która w przypadku większości osób wyniesie kilka milionów złotych. Za takie pieniądze można zrealizować wiele swoich planów i spełnić co najmniej kilka przepięknych marzeń. Jeżeli jednak wydasz te pieniądze na głupie wydatki – to z marzeń będziesz niestety musiał zrezygnować.

Dlaczego wydajemy pieniądze na bzdury?

Aby przestać robić głupie wydatki, najpierw warto sobie uświadomić, dlaczego one w ogóle powstają. Czyli co sprawia, że przestajemy rozsądnie myśleć i wydajemy pieniądze na bzdury. Zebrałem poniżej kilka najważniejszych powodów, o których piszą źródła związane z psychologią zakupów:

(1) Zapominamy o koszcie alternatywnym

Jak pokazują psychologiczne eksperymenty – takie, jak np. ten opisany w artykule „Opportunity Cost Neglect” w Journal of Consumer Research – mamy naturalną skłonność do zaniedbywania tzw. kosztów alternatywnych (kosztów utraconych korzyści). Choć powinniśmy mieć świadomość, że przeznaczenie pieniędzy na jakieś dobro tu i teraz oznacza rezygnację z wydania ich na coś innego, taki sposób myślenia jest dla nas niestety zbyt abstrakcyjny.

Jak sobie poradzić z zapominaniem o tym, że wydawanie pieniędzy na niepotrzebne rzeczy wiąże się z koniecznością rezygnacji z marzeń? Ja od czasu do czasu wizualizuję to sobie, np. w taki sposób:

I zadaję sobie pytanie: „Na co wolę przeznaczyć moje ciężko zarobione pieniądze? Na kolejną rzecz, czy raczej na piękne doświadczenia z rodziną, które zamienią się w jeszcze fajniejsze wspomnienia?” Każdy musi na to pytanie odpowiedzieć sobie samodzielnie.

(2) Wpadamy w pułapkę „wyjątkowych okazji”

Czy zauważyliście, jak wiele osób co roku zaskakują święta Bożego Narodzenia? Niby są zawsze w tym samym czasie, a jednak wielu ludzi cyklicznie, w okolicach późnego listopada wydaje się zaskoczonych, że oto znowu się zbliżają. A ponieważ święta to wyjątkowa okazja, robią w tym czasie wiele większych, nieprzemyślanych wydatków.

Oczywiście nie dotyczy to tylko świąt Bożego Narodzenia. Pułapka „wyjątkowych okazji”, czai się na nas wielokrotnie w ciągu roku. Dotyczy zdarzeń takich jak urodziny bliskich, rocznice, walentynki czy dzień dziecka. A przecież to regularne, powtarzające się wydarzenia w naszym życiu, na które nie ma sensu się spłukiwać. A co najważniejsze – do których możemy spokojnie z wyprzedzeniem się przygotować.

(3) Działa na nas efekt teraźniejszości

Kolejną przyczyną jest „present bias” – czyli efekt teraźniejszości. Przejawia się tym, że przy podejmowaniu decyzji nasze obecne samopoczucie ma większą wagę, niż oddalone w czasie cele. Myślimy sobie: Tak, chciałbym mieć nowy dom za 5 lat, ale jeszcze bardziej chcę nowy telefon, najlepiej już w przyszłym tygodniu. Dlatego często poświęcamy duże, długoterminowe cele, by osiągnąć te mniejsze i mniej znaczące, ale dające nam satysfakcję już dzisiaj.

(4) Wydajemy więcej kartą, niż gotówką

Często wydajemy pieniądze bezmyślnie, ponieważ mamy skłonność do robienia znacznie większych wydatków kartą kredytową niż przy płaceniu gotówką. Dlaczego tak się dzieje? Między innymi dlatego, że dochodzi do odseparowania przyjemności z zakupów – która jest tu i teraz, od bólu spłacania długu – który nastąpi dopiero w przyszłości.

(5) Poddajemy się efektowi „co mi tam”

Istnieje także „What-the-hell effect” – czyli efekt „co mi tam” – polegający na tym, że kiedy stracimy poczucie kontroli nad naszymi pieniędzmi i dokonamy jakiegoś głupiego wydatku, to później machamy ręką na nasze wszystkie starania i jeszcze łatwiej wydajemy pieniądze na kolejne bzdury. Mówimy sobie: Aaa, co mi tam. I tak wydałem tysiaka na ciuchy, to obiad w restauracji za stówkę niewiele tu zmieni.

(6) Leczymy smutki „terapią zakupową”

Często mamy też do czynienia ze zjawiskiem określanym mianem „Retail therapy”. To inaczej „terapia zakupowa”. Polega na tym, że gdy czujemy się źle i jest nam smutno, jesteśmy bardzo podatni na robienie nieplanowanych zakupów, aby poprawić swój nastrój. To działa niestety tylko na krótką metę, bo po jakimś czasie czujemy się jeszcze gorzej, dopadają nas wyrzuty sumienia i uświadamiamy sobie, że nasza sytuacja finansowa uległa pogorszeniu.

Nie daj się korporacjom!

Tego typu naturalne skłonności naszego mózgu są dobrze znane i opisane w literaturze dotyczącej psychologii behawioralnej. Problem w tym, że my, konsumenci, nie zdajemy sobie z nich sprawy. Za to świetnie znają i doskonale wykorzystują je korporacje, namawiające nas do kolejnych zakupów. Sztaby marketingowców każdego dnia myślą o tym, jak nam ułatwić wydawanie pieniędzy. Tak, by nasze pieniądze szybko przepłynęły z naszej kieszeni na ich konto bankowe.

Pozwól, że wymienię Ci kilka przykładowych zagrań, które mają Cię skłonić do zakupów:

grające na naszych emocjach reklamy z atrakcyjnymi ludźmi sukcesu,

przemyślany sposób ułożenia towarów na półce supermarketu,

strategiczne rozmieszczenie informacji na stronie internetowej sklepu online,

sprzedażowe scenariusze rozmowy telefonicznej konsultanta,

odpowiednia barwa głosu lektora w reklamie,

wyrazisty kolor oczu i włosów modelki reklamującej produkt,

świetnie dobrana muzyka grająca w tle,

zapach świeżo mielonej kawy i cynamonu, działający na Twoje zmysły.

Te i inne sztuczki z premedytacją stosowane są po to, aby wprowadzić Cię w odpowiedni nastrój i skłonić do zakupu danego towaru czy usługi.

Dlatego pamiętaj, że kiedy słyszysz wewnętrzny głos, który woła: Zapracowałeś na to! Należy Ci się! Musisz to mieć! Zasłużyłeś sobie! Od czasu do czasu trzeba zaszaleć! – to nic innego jak skutecznie zaszczepione w naszych mózgach przekonania narzucone przez korporacje, chcące uczynić z nas posłusznych, wiernych i gotowych do oddania im wszystkich pieniędzy konsumentów.

Jak się bronić?

Poza wspomnianą już wizualizacją naszych prawdziwych marzeń oraz przyznania przed sobą samym, że każdy z nas jest bardzo podatny na marketing, możemy zastosować cały arsenał technik obronnych. Są one nakierowane na to, żeby – pomimo odczuwania wewnętrznego przymusu do dokonania zakupu – nie wydawać pieniędzy na bzdury. Cóż to za techniki? Oto kilka z nich:

(1) Zrób listę zakupów. Skoro poświęciłeś wiele godzin na zarobienie swoich pieniędzy, to poświęć kilka chwil przed zakupami, aby świadomie zdecydować, na co chcesz swoje pieniądze przeznaczyć. Bez takiej listy za każdym razem w Twoim koszyku znajdą się „przydasie”, które w praktyce nigdy się nie przydadzą.

(2) Najedz się. Robienie zakupów na głodniaka powoduje, że wszystko wydaje się smaczne i ląduje w wózku z zakupami. W dodatku jesteś niecierpliwy i wypełniasz swój koszyk w pośpiechu, zamiast na luzie przemyśleć, co tak naprawdę chcesz kupić.

(3) Zabierz odliczoną kwotę w kopercie. Jeśli chcesz mieć gwarancję, że nie wydasz na zakupy więcej niż np. 300 zł, zabierz ze sobą tylko 300 zł w kopercie. Uwaga – jest dodatkowy warunek – i to bardzo ważny – karty płatnicze zostaw w domu. Świadomość fizycznego limitu wydatków, którego nie możesz przekroczyć, wymusi na Tobie lepsze decyzje i – o ile nie jesteś mistrzem świata w negocjacjach – nie pozwoli Ci wydać więcej pieniędzy, niż ze sobą zabrałeś.

(4) Wydłuż czas pomiędzy „chcę” a „kupuję”. Gdy chodzi Ci po głowie większy zakup i czujesz, że „musisz to mieć” – daj sobie czas, aby ochłonąć. Wróć na spokojnie do domu i prześpij się z problemem. Jeśli następnego dnia, po śniadaniu, wciąż będziesz mieć ochotę na ten zakup, odpowiedz sobie na kartce na takie pytania:

Co się stanie, jeśli tego nie kupię?

Jeśli kupię TO, to czego nie będę mógł kupić? (koszt alternatywny).

Kiedy najlepiej dokonać zakupu i gdzie? (rabaty?)

(5) Zrób budżet domowy – czyli plan dla swoich pieniędzy na kolejny miesiąc. Dzięki temu to Ty powiesz pieniądzom, dokąd mają pójść, zamiast się zastanawiać, gdzie się rozeszły.

To najbardziej podstawowe sposoby, które sam z powodzeniem stosuję, aby moje pieniądze nie rozchodziły się na bzdury. A jakie są Twoje sposoby? Co najlepiej sprawdza się u Ciebie? Daj koniecznie znać w komentarzu. Z największą przyjemnością powiększę swój arsenał technik pozwalających mi na optymalizację wydatków, dlatego będę Ci wdzięczny za każdy komentarz i każdą sugestię.

6 prostych sposobów, by wydawać mniej pieniędzy każdego dnia

Wydajesz wszystkie albo większość pieniędzy, które zarabiasz każdego miesiąca (nawet jeśli nie zarabiasz mało)? Zastanawiasz się, gdzie się “rozpływają”? Oszczędzanie to umiejętność, której przyswojenie przysparza ci sporych problemów? Poniżej prezentujemy 6 prostych wskazówek, które pomogą ci oszczędzać każdego dnia.

1. Usuń problem z pola widzenia

Jednym z winowajców nadmiernego wydawania pieniędzy jest zwykła wygoda. Bo o wiele łatwiej przychodzi nam zapłacenie za zakupy za pomocą karty kredytowej czy debetowej albo po prostu zrobienie ich w internecie. Nie musimy oddać komuś “żywej: gotówki – nie czujemy więc, że wydajemy.

Jeśli uważasz, że zbyt często płacisz kartą, usuń ją ze swojego portfela i schowaj głęboko w szufladzie. Wyjmij pieniądze z bankomatu i płać gotówką. Wydawanie gotówki jest bardziej świadome i… bolesne. Jeśli z kolei zbyt często robisz zakupy w sieci, spróbuj zrobić sobie odwyk np. miesięczny (tak, to możliwe). Z jednej strony będzie to dla ciebie wyzwanie, z drugiej spora oszczędność.

2. Stwórz budżet i korzystaj z niego

| Shutterstock

Zasada jest prosta: by oszczędzić pieniądze, musisz wydawać mniej niż zarabiasz. Jeśli nie liczysz swoich wydatków, o wiele trudniej będzie ci oszczędzać.

W zeszycie (albo Excelu) stwórz budżet. Od kwoty, którą zarabiasz odejmij tę, którą chcesz zaoszczędzić. Wydać możesz tylko kwotę, która ci pozostaje. Podziel ją na kategorie: wydatki stałe (takie jak opłata za mieszkanie czy paliwo), jedzenie oraz wydatki nieprzewidziane (np. nagła wizyta u dentysty). Planowanie jest kluczem do sukcesu, a regularna kontrola swoich finansów tylko do niego przybliża.

3. Ustal zasady, by nie robić impulsywnych zakupów

Czytaj także w BUSINESS INSIDER Twoje pieniądze Dobre nawyki pozwalają się bogacić Jagoda Fryc

Promocja w supermarkecie, wyprzedaż w centrum handlowym – myślisz, że to dobra okazja do zrobienia zakupów i zaoszczędzenia pieniędzy? Możesz być w błędzie. Idąc do sklepu w czasie promocji czy wyprzedaży jest o wiele większa szansa (a raczej ryzyko), że kupisz rzeczy, których nie chciałeś i nie planowałeś.

Znana jest od dawna zasada, by do sklepu chodzić z listą zakupów. Możesz wprowadzić kolejną, która przyda się w przypadku większych wydatków: zanim kupisz coś o wartości większej niż np. 100 zł, poczekaj 24 godziny. Po tym czasie możesz stwierdzić, że ten przedmiot nie jest ci niezbędny. Entuzjazm i podekscytowanie bywają złym doradcą.

4. Szukaj sposobów na uniknięcie pokusy

| Shutterstock

Często nasz styl życia jest sprzeczny z naszymi celami finansowymi. Za dużo wydajemy na obiady w pracy, na trasie powrotnej do domu mieści się ulubione centrum handlowe. To pokusy, z którymi – jeśli chcemy oszczędzać – warto walczyć. Ograniczenie pokus może okazać się kluczem do sukcesu.

Przestań korzystać z firmowej stołówki albo zakupów u “pani kanapki”, w zamian przygotowuj sobie obiady samodzielnie w domu. Tak, poświęcisz swój czas, ale przecież nie ma nic za darmo. Do centrum handlowego po prostu nie zachodź – niech przestanie dla ciebie istnieć. Jeśli to zbyt drastyczny krok, ogranicz wizyty w nim np. do jednej na dwa miesiące.

5. Stwórz oddzielne konto oszczędnościowe

To sposób, który wymaga od ciebie więcej wysiłku. Załóż w banku drugie konto, do którego nie będziesz mieć ani karty debetowej, ani dostępu przez internet. Na początku (to ważne!) każdego miesiąca przelewaj na nie określoną kwotę, np. 500 zł. To techniczna metoda na oszczędzanie, ale bywa bardzo skuteczna. Utrudniony dostęp do pieniędzy może zniechęcić cię do nadmiernego wydawania pieniędzy. W końcu stanie w długiej kolejce w banku, by wybrać pieniądze, nie należy do najprzyjemniejszych sposobów na spędzanie wolnego czasu.

6. Znajdź tańszy sposób realizacji swojego celu

| Shutterstock

Nie musisz rezygnować ze wszystkiego, aby oszczędzać. W niektórych przypadkach musisz po prostu znaleźć sposób nie by nie wydawać, lecz wydawać mniej.

Szukaj tańszych zamienników produktów, których używasz – tyczy się to zarówno jedzenia (to z dyskontów jest tańsze i nieraz bywa tak samo smaczne), jak i kosmetyków czy chemii gospodarczej.

Kochasz smaczne jedzenie i dobre wino? Pozwalaj sobie na nie raz na jakiś czas, na przykład raz na dwa tygodnie. Metoda małych kroków sprawdza się także w oszczędzaniu. Lepiej oszczędzać mniej, niż nic.

WARTO WIEDZIEĆ:

키워드에 대한 정보 jak nie wydawać pieniędzy na głupoty

다음은 Bing에서 jak nie wydawać pieniędzy na głupoty 주제에 대한 검색 결과입니다. 필요한 경우 더 읽을 수 있습니다.

See also  하나님 은 우리 의 피난처 가 되시 며 악보 | [악보\U0026찬양] '하나님은 우리의 피난처가 되시며' 하스데반 曲, 올네이 션스 찬양 최근 답변 64개
See also  물건을 버리는 꿈 | 잃어버리는 꿈해몽, 물건을 잃어버리고 찾는 꿈, 신발을 물 속에서 잃어버리는 꿈, 형제 잃어버리는 꿈, 소 잃어버리는 꿈 (음성+자막) 상위 191개 베스트 답변

See also  카카오 페이 송금 취소 | 잘못보낸 카카오페이 송금취소 방법 너무 쉬운데? 빠른 답변

이 기사는 인터넷의 다양한 출처에서 편집되었습니다. 이 기사가 유용했기를 바랍니다. 이 기사가 유용하다고 생각되면 공유하십시오. 매우 감사합니다!

사람들이 주제에 대해 자주 검색하는 키워드 (NIE)GOSPODARNOŚĆ i jej przykłady | Jak nie wydawać pieniędzy?

  • 동영상
  • 공유
  • 카메라폰
  • 동영상폰
  • 무료
  • 올리기

(NIE)GOSPODARNOŚĆ #i #jej #przykłady #| #Jak #nie #wydawać #pieniędzy?


YouTube에서 jak nie wydawać pieniędzy na głupoty 주제의 다른 동영상 보기

주제에 대한 기사를 시청해 주셔서 감사합니다 (NIE)GOSPODARNOŚĆ i jej przykłady | Jak nie wydawać pieniędzy? | jak nie wydawać pieniędzy na głupoty, 이 기사가 유용하다고 생각되면 공유하십시오, 매우 감사합니다.

Leave a Comment